Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tylko sześciu na czternaście obserwowanych w tym roku lubelskich parom żurawi udało się odchować co najmniej jedno dwutygodniowe pisklę. Ptaki spotyka wiele zagrożeń ze strony drapieżników, ale także przez suszę i wycinki drzew w okresie lęgowym. Dzięki projektowi Fundacji dla Przyrody wiemy też, w które rejony Europy nasze żurawie odlatują na zimę.
Gogh miał niedowład kończyn. Agua była wychudzona i odwodniona. Softi nie dawał oznak życia – taki był stan tygrysów, które w skandalicznych warunkach przez kilka dni przebywały na przejściu granicznym w Koroszczynie. Ta sprawa wkrótce znajdzie swój finał przed sądem.
Odebrany właścicielom pies Begier był żywą tarczą. Ktoś wielokrotnie do niego strzelał. – To był szok, nie tylko dla lekarzy weterynarii, ale także dla nas – mówi Marta Włosek, szefowa lubelskiej Fundacji na rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE
Urząd Miasta wyklucza zorganizowanie dużej zasadzki na dziki pojawiające się na trasie rowerowej wzdłuż Bystrzycy w rejonie ul. Romera. Przeprowadzenie takiej akcji zaproponował jeden z radnych.
Dziesięć domków dla jeży w przyszłym tygodniu pojawi się na terenach zielonych miasta Puławy. Konstrukcje pomogą zwierzętom w przetrwaniu zimy. Zaplanowano także warsztaty o jeżach, sprzątanie lasów i sadzenie drzew.
Policjanci namierzyli zaginionego Gucia przy drodze ekspresowej, dwa kilometry od miejsca zamieszkania.
Rodzina tygrysów amurskich w zamojskich ogrodzie zoologicznym jest większa. Makar i Isla doczekali się potomstwa: dwóch córek. Ich narodziny były przez prawie dwa miesiące utrzymywane w ścisłej tajemnicy.
Co najmniej 132 lokatorów pomieszczą nowe budowle, które pojawią się w październiku na kilku lubelskich osiedlach. O tym, kto w nich zamieszka, zdecyduje prawo silniejszego. Trudno się na to oburzać, bo mowa o domkach dla wolno żyjących kotów.
55-latek wyszedł na spacer do lasu i się zgubił. Odnalazł go policyjny pies służbowy Mister.
Biurowiec w wąwozie będzie "ciałem obcym", a jego budowa może się stać precedensem prowadzącym do "zniszczenia zasobu przyrodniczego". Tak miażdżąca dla planów budowy biurowca w dolinie na Czubach jest ekspertyza Towarzystwa Urbanistów Polskich.
Żółw ostrogrzbiety, bóbr kanadyjski, jeleń sika czy rdestowiec japoński – m.in. takie gatunki znajdą się na polskiej liście inwazyjnych gatunków obcych stwarzających zagrożenie. W wykazie tym będzie 19 gatunków roślin i zwierząt.
Wiadomo już jakie projekty budżetu obywatelskiego w Puławach zdobędą dofinansowanie. To 8 zadań o łącznej wartości prawie 400 tys. zł. Wśród dużych zwyciężyła sterylizacja i kastracja zwierząt. Wśród małych - aerobik na błoniach.
Kolejne podejście do próby uregulowania przepisów, które będą dotyczyły przedsiębiorców zainteresowanych prowadzeniem spopielarni zwłok zwierzęcych. Poprzednią uchwałę uchylił wojewoda. Są obawy, czy i do nowej nie będzie miał zastrzeżeń.
W sobotę i niedzielę w Targach Lublin odbywa się Lubelska Wystawa i Targi Zoologiczne Zoopark.
O ogromnym szczęściu może mówić 30-letnia mieszkanka gminy Niemce (powiat lubelski). Przed samochód, którym kierowała wbiegł jeleń. Zwierzę z całą siłą wpadło do środka auta, rozbijając przednią szybę.
Zadowolenie organizatorów z wyniku tegorocznej aukcji Pride of Poland mogło być przedwczesne. Stadniny jak dotąd nie otrzymały pieniędzy za konie wylicytowane przez kupca z Francji. Chodzi o milion euro.
Nietypowego gościa na swoim podwórku miał mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. Przy pomocy leśników udało się ustalić, że to żółw błotny. Zwierzę trafiło do swojego naturalnego środowiska.
Dwójka kierowców z Lublina zaopiekowała się młodą mewą. Ptasie dziecko przejechało z nimi kilka tysięcy kilometrów, by trafić do ośrodka prowadzonego przez ornitologów. Teraz lata już na wolności i może nie pamięta, że ma na imię Sroka.
Domowa awantura w gminie Wola Uhruska skończyła się interwencją policji. Pijany mężczyzna groził swoim bliskim i kilkukrotnie rzucił psem o ziemię.
Pracownicy Wód Polskich, z pomocą strażaków i żołnierzy obrony terytorialnej, wciąż zbierają martwe małże z wody i brzegów Zalewu Zembrzyckiego. Co je zabija próbuje ustalić Puławski Instytut Weterynarii. Śledztwo – pod nadzorem prokuratury – prowadzi też policja.
Do końca września w Strefie Psa Skende (al. Spółdzielczości Pracy 88) będzie można będzie można brać udział w projekcie "Know Hau", czyli bezpłatnych weekendowych zajęciach dla właścicieli piesków. Wśród propozycji warsztatów m.in. dogoterapia, nauka sztuczek i trening posłuszeństwa.
Do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach od 12 sierpnia przywożone są śnięte ryby wyłowione z Odry. W laboratoriach jest już około 90 próbek. Na razie metali ciężkich ani pestycydów w „niepokojących stężeniach” nie stwierdzono.
Krowy były tak wycieńczone, że lekarz zdecydował o ich eutanazji. Prokuratura prowadzi śledztwo, ale jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów.
Bocianie sejmiki o tej porze roku to nic nadzwyczajnego, ale tak liczne, jak ten, który nasz Czytelnik zaobserwował we wtorek w Żukowie w Działach Grabowieckich do codzienności nie należą. Żerowało tam kilkaset ptaków. To tym cenniejsze, że bocianów białych w Polsce stale ubywa.
Już około półtorej tony martwych małży zebrały Wody Polskie z brzegów Zalewu Zembrzyckiego, a kolejne nieżywe skorupiaki wyrzucane są na brzeg. – Wykluczyliśmy wszelkie czynniki zewnętrzne – zapewnia rzecznik Wód Polskich. Co w takim razie je zabija?