Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W szczycie sezonu truskawkowego z pól znikają właśnie te owoce. Teraz plantatorzy mają inny problem, bo złodzieje namierzają inne uprawy.
Fatalnie zakończyła się znajomość mieszkańca gminy Dębowa Kłoda z poznaną niedawno kobietą. Policjanci właśnie ją zatrzymali.
Krowy były tak wycieńczone, że lekarz zdecydował o ich eutanazji. Prokuratura prowadzi śledztwo, ale jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów.
Cztery osoby w szpitalu po wypadku BMW w powiecie parczewskim. Kierowca próbował ominąć sarnę.
Każdy może mieć słabszy dzień, ale trzeba być wtedy niezwykle ostrożnym, żeby nie dać się oszukać. Poniższe historie obrazują, jakie metody stosują ludzie, żeby położyć ręce na cudzych pieniądzach
Dwóm mężczyznom grozi do dwóch lat więzienia. To nie kara za to, że jeden wiózł drugiego na ramie roweru.
Musztarda z Parczewa ratuje Francuzów. Przez suszę w tym kraju brakuje gorczycy, a niedobory widać już na sklepowych półkach. Parczewska wytwórnia w czerwcu ruszyła z eksportem.
Krowy były tak wycieńczone, że lekarz zdecydował o ich eutanazji. Na cierpiące w transporcie zwierzęta natrafili aktywiści fundacji Viva! podczas rutynowej kontroli pod Parczewem.
Wiemy, która ze szkół powiatu parczewskiego najlepiej przygotowała uczniów do tegorocznej matury. Wiemy też gdzie mają najwięcej do nadrobienia.
Złapanie autostopa nie jest trudne, ale często nie można zatrzymać kogoś, kto jedzie w danym kierunku – mówią harcerze, którzy musieli sprostać skomplikowanemu wyzwaniu.
Powiat parczewski chce zmienić swój herb. – Ten obecny nie spełnia wymogów ustawowych – tłumaczy starosta Janusz Hordejuk.
Jest nie tylko słodka, ale również bogata w składniki odżywcze. Doskonale wie o tym plantator spod Parczewa Paweł Dąbrowski, który od kilku dni udostępnia uprawy jagody kamczackiej do samozbiorów. Zachęcić może też cena za kilogram owoców.
Historię małej Elizki śledziła cała Polska. Niestety, dziewczynka zmarła ponad rok temu. Ale jej mama, Natalia Wójcik nadal walczy o sprawiedliwość w sądzie. Sprawę bada też prokuratura.
2,5 tysiąca złotych. Takiej wysokości mandat karny otrzymała 40-latka, która nie stosowała się do znaków mówiących o ograniczeniu prędkości. Kobieta przewoziła dzieci jadąc z prędkością 151 km/h. Nieco niższym mandatem, w wysokości 1,5 tys. zł została ukarana z kolei 29-latka z gminy Czemierniki. Wyprzedzała inne pojazdy na przejściu dla pieszych.
Parczewski szpital ma problem ze znalezieniem lekarzy geriatrów. Nowy dyrektor, Jarosław Ostrowski, próbuje nakłaniać do powrotu specjalistów, którzy w ubiegłym roku odeszli z placówki.
Wcześniej była „rozpacz”, a teraz rekord. Powiatowi parczewskiemu przybyło na konto 32 mln zł z rządowego programu Polski Ład. W ubiegłorocznej edycji jako jedyny w regionie powiat nie dostał ani złotówki.
Był poszukiwany siedmioma listami gończymi i miał do odsiedzenia 11.5 roku za kratkami. Nic dziwnego, że 40-latek nie chciał się pokazywać w Polsce, tylko zaszył się za granicą. Jednak na jego trop wpadli parczewscy policjanci, którzy - przy współpracy z Interpolem i Holendrami - zatrzymali przestępcę, a w maju "wrócił" on do naszego kraju
Za kierownicą audi siedział 19-latek z Warszawy. Rajd zakończył na słupie i ławce
Za krótkotrwałe użycia pojazdu odpowie trzech nastolatków z powiatu parczewskiego. Zabrali pozostawionego na poboczu volkswagena golfa i wybrali się nim na przejażdżkę, która szybko się skończyła.
Sejmik województwa lubelskiego likwiduje studium medyczne w Parczewie. Powiat parczewski ma chrapkę na budynek po szkole. Ale marszałek ma już swoją koncepcję.
38-latek chciał poudawać grafficiarza. Jednak miał ze sobą tylko marker.
Upadali strażnicy więzienni i graniczni, bibliotekarka, policjanci. Przy wieszaniu żyrandola, przy schodzeniu do piwnicy, omijaniu rowerem kota. Nadwyrężali stawy, szyje, barki, kolana. A dwaj lekarze potem poświadczali urazy w dokumentacji medycznej. Dzięki temu „poszkodowani” dostawali nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych odszkodowania.
Powodem do kpin ze strony innych medyków stała się kartka umieszczona na drzwiach SOR szpitala w Parczewie. Jeden z lekarzy koordynatorów tłumaczył, że ze względów epidemiologicznych na tamtejszym oddziale nie będą wykonywane zabiegi przywracające prawidłową pracę serca. Dyrektor szpitala tłumaczy, że informacja została umieszczona samowolnie przez kogoś z załogi i już zniknęła, bo nie jest zgodna z prawdą.
Był poszukiwany dwoma listami gończymi i dwoma zarządzeniami. Wpadł w Grecji, a namierzyli go policjanci z Parczewa.
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii w powiecie parczewskim. Strażacy zostali wezwani do pożaru traw. W pogorzelisku znaleźli ciało starszej kobiety.