Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ceny mieszkań, mimo rynkowej zadyszki, nie spadają. Za kawalerkę do wykończenia w nowym budownictwie trzeba zapłacić nawet 300 tysięcy złotych. Deweloperzy powoli kończą to, co zaczęli kilka lat temu. Nowe projekty czekają na lepsze czasy. Liczba kupujących chwilowo zmalała.
Najnowsze dane NBP pokazują nam jaki popłoch wśród kupujących wywołały ostatnie tygodnie działania „Bezpiecznego Kredytu 2%”. Chęć skorzystania z programu powodowała, że nabywcy akceptowali ceny dyktowane przez sprzedających. – Jest to najpewniej kluczowy powód ponad 18-proc. wzrostu cen mieszkań na 7 największych rynkach – podkreśla Bartosz Turek, główny analityk HREIT. Najwięcej, bo aż o 28 proc. nowe mieszkania podrożały w Krakowie. W Lublinie wzrost wyniósł 8 proc. i jest na przykład dwa razy mniejszy niż w Rzeszowie.
Miasto mogło udzielić 50-procentowej bonifikaty sprzedając mieszkania komunalne, ale nie powinno tego robić w sytuacji rozkładania płatności na raty. A tak się stało. Dlatego większość radnych Zamościa uznała za zasadną skargę złożoną na prezydenta i jego zastępcę.
Za metr nowego mieszkania w Lublinie trzeba zapłacić średnio ponad 7,6 tysięcy złotych. Na razie zmian na rynku nie widać.
Czasy, w których mieszkanie można było kupić w cenie poniżej 4 tysięcy za metr kwadratowy, niestety minęły. Obecnie trudno znaleźć mieszkanie za mniej niż 6 tysięcy złotych, a najdroższe dochodzą nawet do 10 tysięcy.
Epidemia koronawirusa nie wpłynęła na ceny mieszkań. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w większości miast stawki utrzymują się na poziomie zbliżonym do marca. W Lublinie wzrosły tylko o 1 procent Średnia cena za metr kwadratowy mieszkania to 6727 zł.
Mimo kryzysu związanego z koronawirusem, nie ma liczyć na poważniejsze spadki cen mieszkań. Na rynku pojawi się mniej ofert. Trudniej też będzie o kredyt hipoteczny.
Drugi miesiąc z rzędu rosną średnie ceny mieszkań w największych miastach Polski. W skali roku największą zmianę ceny zanotowano w Katowicach i Łodzi. W Lublinie, na przestrzeni roku ceny lekko spadły.