Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Żyjemy w czasach, gdzie populizm bardziej niż kiedykolwiek – również dzięki internetowi – dociera we wszystkie miejsca na ziemi, oddziaływuje na ludzi i zmienia ich. – ROZMOWA z Łukaszem Witt-Michałowskim, reżyserem spektakli „Hańba i „Pod lodem”, których premiera odbędzie się 12 grudnia 2023 w Centrum Kultury w Lublinie.
Nie należy uważać się za wybrańca losu, bo w każdej chwili może się to skończyć. Zresztą ten koniec jest najbardziej fascynującą stroną życia człowieka. Mężczyzna, który nie umie odchodzić, jest trupem za życia. Więc trzeba się powoli zbierać. Sprzątać po sobie. Wybudować rodzinny grób. I napisać "Moje psie myśli".
Anna-Maria Sieklucka, Przemysław Sadowski, Mirosław Zbrojewicz w najnowszym spektaklu na podstawie prozy Marcina Wrońskiego. Zyga Maciejewski tym razem pełni rolę dozorcy na budowie kamienic przy placu Zebrań Ludowych w Lublinie. „Ryngraf”, najnowsza część teatralnego serialu kryminalnego przenosi widzów do Lublina lat 50. ubiegłego wieku.
Zależało mi na młodości która kojarzy mi się z otwartością i entuzjazmem oraz potrzebą odkrywania ścieżek , którymi dotąd nikt nie kroczył - rozmowa z Łukaszem Witt-Michałowskim, reżyserem spektaklu „Margules. Nieobecność”.
„Margules. Nieobecność” w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego to spektakl-opowieść o nieżyjącym już twórcy teatru, który w Meksyku uchodzi za jednego z najwybitniejszych, a w Polsce jest zupełnie nieznany.
Polak, Żyd, wizjoner, reformator meksykańskiego teatru. Za oceanem był guru, w Polsce nikt o nim nie słyszał. 13 października 2020 w Lublinie premiera spektaklu „Margules. Nieobecność” w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego
100 dni, blisko 100 teatralnych wydarzeń (w tym 9 premier), kilkanaście różnych teatrów i pierwszy polski kryminalny serial teatralny z gwiazdorską obsadą. W sobotę, 4 stycznia, w Centrum Kultury rozpoczyna się Karnawał Teatralny.
Już w ten weekend (5-5 kwietnia) ponownie będziemy mogli przenieść się do świata muzyki i gotowania. Wszystko za sprawą spektaklu „A recipe for Leonard Cohen” w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego.
To nie recital, ale spektakl teatralny pełny muzycznych kompozycji Leonarda Cohena w nowych aranżacjach, filmów dokumentalnych i akcji scenicznej. Muzycy staną się aktorami, a aktorzy muzykami. Premiera "A recipe for Leonard Cohen" w środę, 28 marca
W piątek, 5 stycznia, w Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12) benefis najpopularniejszego lubelskiego autora powieści kryminalnych – Marcina Wrońskiego.
Bezkarność recenzentów szalenie mnie irytuje. Mogą pisać co chcą, są opiniotwórczy i decydują o być albo nie być teatrów, zwłaszcza takich jak ten mój. Miałem nieodparte wrażenie, że bardzo wiele recenzji na temat pracy moich kolegów jest pozbawione merytoryki. Nie można recenzować w ten sposób, że „wszystko było na niebiesko, a ja lubię kolor zielony”. Rozmowa z Łukaszem Witt-Michałowskim, reżyserem teatralnym, Człowiekiem Roku Dziennika Wschodniego 2017 w kategorii Kultura.
Rozmowa z Norbertem Rudasiem, który razem z Łukaszem Witt-Michałowskim wygrał w plebiscycie Człowiek Roku w kategorii Kultura.
Choć Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość Przedstawiona” odbył się w Zabrzu już po raz XVII, to po raz pierwszy zostało przyznane osobiste wyróżnienie dla Sceny InVitro w Lublinie.
Bezpłatne wejściówki na spektakl oparty na powieści Marcina Wrońskiego „Pogrom w przyszły wtorek” można będzie odbierać w sobotę (9 września) od godz. 9 w LOITiK (ul. Jezuicka 1-3).
Co Gdzie Kiedy. W piątek na dziedzińcu Zamku Lubelskiego odbyła się premiera spektaklu "Pogrom w przyszły wtorek".
Co Gdzie Kiedy. Dziedziniec zamku może pomieścić nawet 500 osób. Ale i tak teatralno-filmowej adaptacji retrokryminału Pogrom w przyszły wtorek nie zobaczą wszyscy zainteresowani. Wejściówki na weekendowe spektakle rozeszły się w mgnieniu oka. Kto nie zdążył do kasy może… zostać statystą.
Dziedziniec zamku może pomieścić nawet 500 osób. Ale i tak teatralno-filmowej adaptacji retrokryminału „Pogrom w przyszły wtorek” nie zobaczą wszyscy zainteresowani. Wejściówki na weekendowe spektakle rozeszły się w mgnieniu oka. Kto nie zdążył do kasy może… zostać statystą
Łukasz Witt-Michałowski spowodował w lubelskim teatrze prawdziwe trzęsienie ziemi. Zrobił najlepszy spektakl w Scenie InVitro. Zrobił też spektakl, który wyrwie z letargu i błogostanu inne teatry, poruszy serca widzów do żywego i zachwyci bezkompromisowością. A jak zaboli, to do żywego.
Znamy już program Festiwalu Legend Lubelskich. 24 września będzie można odbyć podróż w czasie, rozwiązać kryminalną zagadkę, albo posłuchać o... domu publicznym, który po wielkim pożarze miasta odbudowano w pierwszej kolejności, bo nalegali na to radni.
W małej uliczce Gruella (to ta idąca z Jezuickiej do Rynku, a rogu której leży Kamień Nieszczęścia) przeniesiemy się do czasów międzywojennych.
Pierwsze w tym sezonie spektakle na wirydarzu Centrum Kultury. W środę i czwartek (8 i 9 czerwca) o godz. 18 znakomity "Tata ma kota" w reż. Łukasza Witt-Michałowskiego. Bilety kosztują 20 zł.
Ratusz sfinansuje spektakl o komisarzu Maciejewskim opracowywany przez Łukasza Witt-Michałowskiego.
Przeznaczenia ćwierć miliona złotych na spektakl o komisarzu Maciejewskim domaga się od prezydenta Lublina działająca w Radzie Miasta komisja kultury. Mimo że projekt ten przepadł w rozstrzygniętym pod koniec stycznia konkursie, w którym dzielone były miejskie dotacje.
Zaczyna się jak bajka (Dawno, dawno temu…). Kończy smutno i refleksyjnie. Cały spektakl jest taki. Zabawny, dowcipny, ale zarazem poważny, mądry, momentami wzruszający. Bo temat, który reżyser wziął na warsztat, wcale nie jest łatwy i miły.
W Centrum Kultury w Lublinie trwają próby do nowego spektaklu w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego. Sztuka Szymona Bogacza \"Tata ma kota (albo Poczytaj mi tato)” to subiektywne spojrzenie na problem rozpadających się małżeństw i losów ich dzieci.