Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Nawet po tysiąc złotych podwyżki mieli dostać szefowie Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie, którzy wkrótce pożegnają się ze stanowiskami – twierdzi nasz informator. Rzeczniczka marszałka (organ założycielski) potwierdza, że dyrektor instytucji będzie zarabiał więcej, ale odmawia podania kwoty.
W Lublinie powstanie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Do tej pory decyzje dotyczące chociażby działań przeciwpowodziowych dla naszego regionu zapadały w Warszawie. Ale w tle jest też polityczna walka.
Za 100 tys. zł zarząd województwa chce sprzedać wycenianą na prawie 1 mln zł nieruchomość w Białej Podlaskiej. – To działanie na szkodę budżetu samorządu – twierdzi opozycja. Urząd tłumaczy, że na działkę i tak nie było chętnych
W czerwcu dobiegnie końca remont wałów przeciwpowodziowych na Wiśle w miejscowości Braciejowice. Wkrótce ruszą prace na liczącym 1,7 kilometra odcinku pomiędzy Kępą Gostecką i Kępą Solecką.
Najprawdopodobniej w tym roku zakończone zostaną prace przy remoncie wałów przeciwpowodziowych na newralgicznym odcinku Wisły pomiędzy Kępą Gostecką i Kępą Solecką. Wczoraj rozpoczęto procedury przetargowe. Na ten cel wydanych zostanie 7 mln zł.
U starosty krasnostawskiego spotkali się przedstawiciele służb by rozmawiać o sytuacji przeciwpowodziowej na Wieprzu. Ubiegłoroczna wiosenna powódź spowodowała w mieście i powiecie olbrzymie straty.
Prawie 55 mln zł wyda w tym roku Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie na regulację rzek i naprawę wałów przeciwpowodziowych. - Jeszcze nigdy nie robiliśmy tyle, żeby polepszyć bezpieczeństwo - podkreśla Stanisław Jakimiuk, dyrektor WZMiUW.
Władze Krasnegostawu złożyły wniosek do prokuratury i NIK o zbadanie, czy do zalania miasteczka nie przyczynił się tzw. błąd ludzki. Winnego widzą zwłaszcza w Wojewódzkim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych. - Nie mamy się czego bać, zrobiliśmy wszystko tak jak trzeba - mówi Stanisław Jakimiuk, dyrektor WZMiUW w Lublinie.
Samorządowcy wypożyczyli od PCK 14 agregatów do osuszania domów. Chcą też, aby prokuratura oraz Najwyższa Izby Kontroli sprawdziły, czy osoby zarządzające zbiornikiem w Nieliszu podejmowały prawidłowe decyzje.