Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Kraśnicki szpital jest w tak dramatycznej sytuacji finansowej, że chce zaciągnąć 18 mln zł pożyczkę w parabanku. Zwykłe banki nie chcą już dawać mu kredytu.
Będą kolejne zmiany w przynoszącym straty szpitalu powiatowym w Kraśniku. Ich celem są dalsze oszczędności. Tym razem nie chodzi jednak o biały personel. – W administracji szpitala są bardzo wysokie zarobki – stwierdza Andrzej Rolla, starosta kraśnicki.
W szpitalu w Kraśniku dzisiaj okazało się, że pielęgniarki masowo się pochorowały. Duża część obsady pielęgniarskiej znalazła się nagle na zwolnieniach lekarskich.
- Są szpitale, które doskonale sobie radzą. Ja mogę tylko ubolewać, że szpital w Kraśniku sobie nie radzi – tak pochodzący z tego miasta marszałek Jarosław Stawarski, skomentował coraz większe problemy finansowe kraśnickiego SP ZOZ-u. Ale dał blisko 4 miliony złotych na rozbudowę przynoszącej straty lecznicy
Szpital w Kraśniku zaciska pasa. Wprowadza nie tylko zmiany w grafikach pielęgniarek i położnych. Oszczędza też na materiałach m.in. papierniczych i środkach czystości – o czym poinformował wczoraj radnych powiatowych dyrektor kraśnickiego SP ZOZ.
To dyskryminacja – komentuje planowane zmiany szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Chodzi o decyzję dyrektora kraśnickiego szpitala. Jego zdaniem, doświadczone i najlepiej wykształcone pielęgniarki są potrzebne od poniedziałku do piątku, a nie nocą i w weekendy. Oczywiście chodzi też o pieniądze.
Jest już dach, wstawione zostały okna, ocieplona i pomalowana jest elewacja frontowa. Budowa nowej porodówki w Kraśniku ma potrwać jeszcze kilka miesięcy.
W październiku pracownicy szpitala w Kraśniku nie dostaną całości swoich wynagrodzeń. O tym, że na konta wpłyną niższe przelewy, swoich podwładnych dyrektor SP ZOZ uprzedził e-mailem.
Kilka nocy mają potrwać utrudnienia w ruchu na al. Kraśnickiej w pobliżu nowych bloków zbudowanych między terenami uczelni i wojska.
Lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni będą zarabiać więcej – w życie weszła właśnie ustawa, która podnosi ich pensje. Ale dyrektorzy szpitali alarmują, że nie mają z czego tych podwyżek wypłacić. Stawki zaproponowane przez NFZ są zbyt niskie.
Na razie nie można wykluczyć ani żołnierzy walczących podczas I, ani tych z II wojny światowej. Szkielety ludzkie, odkryte podczas prac przy szpitalu powiatowym w Kraśniku, gdzie w przeszłości mieściły się koszary 24. Pułku Ułanów, muszą być poddane jeszcze analizie antropologicznej, bo archeolodzy zakończyli już swoje prace na miejscu znaleziska.
Ludzkie kości zostały odkopane podczas prac ziemnych w pobliżu szpitala w starej części Kraśnika. Na miejscu pracują policjanci. Powiadomiony został także prokurator rejonowy i wojewódzki konserwator zabytków.
Ambulans kupiła fundacja z Wielkiej Brytanii, zaś lekarze i część radnych powiatu kraśnickiego dokupili sprzęt medyczny. Kilkuletnia karetka pogotowia z Kraśnika wyjechała w czwartek na Ukrainę.
Ognisko zakażeń koronawirusem w kraśnickim szpitalu. Chodzi o oddział neurologii, na którym zostały wstrzymane przyjęcia.
Zmiany w szpitalu. Już na przełomie roku nastąpi rozszerzenie usług rejestracji telefonicznej m.in. o SMS-y przypominające o wizycie w poradni. Wraz z końcem 2023 r. zakończy się budowa pawilonu dla nowej porodówki i ginekologii. W planach jest też m.in. rozbudowa zakładu opiekuńczo-leczniczego a także SOR-u
Żaden oddział nie jest zamknięty ani zamykany nie będzie – uspokaja Michał Jedliński, dyrektor SP ZOZ w Kraśniku, który potwierdza, że po okresie wakacyjnym w kraśnickim szpitalu jest leczona pacjentka z infekcją COVID-19.
Dziesięć sal dla matek z noworodkami, dwie sale do porodów rodzinnych a także sala do porodów w wodzie – to tylko część nowej kraśnickiej porodówki. Jesienią mają rozpocząć się roboty budowlane związane z rozbudową szpitala. Pierwsze pacjentki, oddział przeniesiony do starej części Kraśnika ma przyjąć wiosną 2023 r.
Brakuje pieniędzy do tego, aby ruszyć z rozbudową szpitala powiatowego w Kraśniku. W ramach unijnego projektu do budynku głównego szpitala przy ul. Chopina ma zostać dobudowany pawilon. Placówka ma zostać też doposażona w nowy sprzęt
Szpital powiatowy potrzebuje zastępcy dyrektora do spraw medycznych. Po rezygnacji z tej funkcji dr. Piotra Krawca kraśnicka lecznica już od 2 miesięcy nie ma takiej osoby. I wiele wskazuje na to, że może być ciężko znaleźć chętnego.
Pierwszy w województwie punkt szczepień powszechnych, który powstał w Kraśniku, przyjął w poniedziałek pierwszych pacjentów. – Mamy bardzo dużo wolnych terminów, zapraszamy nie tylko mieszkańców powiatu, ale całego województwa – zachęca dyrektor kraśnickiego szpitala.
Chodzi o dobudowę trzykondygnacyjnego pawilonu do głównego budynku szpitala w Kraśniku za ponad 25 mln zł (19 mln zł to pieniądze unijne). Na parterze, oprócz izby przyjęć ogólnej i dla dzieci, będzie działać m.in. izba przyjęć oddziału ginekologii i położnictwa oraz 10-łóżkowy oddział ginekologiczny.
W ciągu zaledwie kilku dni niemal dwukrotnie wzrosło zapotrzebowanie na tlen medyczny w szpitalu w Kraśniku. Od 10 dni lecznica korzysta nie tylko z butli z tlenem, ale też 6-tonowego zbiornika ze sprężonym gazem. Był jednak moment, że tlen się kończył i trzeba było przewieźć do innych szpitali w regionie 13 pacjentów.
Przeniesienie i rozbudowa oddziału ginekologiczno-położniczo-neonatologiczny, ale też m.in. uruchomienie poradni leczenia bólu. W środę Rada Powiatu w Kraśniku zatwierdziła niemal jednogłośnie program naprawczy SP ZOZ. – Nie łudzimy się, że momentalnie uzdrowimy kraśnicki szpital – przestrzegał Roman Bijak, członek zarządu powiatu. – To jest program na lata.
Kończy się zapas tlenu w szpitalu w Kraśniku. Część pacjentów m.in. z COVID-19, którzy wymagają tlenoterapii została już przewieziona do szpitali w Lublinie i Łęcznej.
Kolejny szpital w województwie lubelskim, w którym znalazła się osoba zakażona koronawirusem. W poniedziałek, z powodu pogarszającego się stanu zdrowia na Oddział Chorób Płuc i Gruźlicy szpitala w Kraśniku została przyjęta pacjentka. Wynik badania potwierdził, że ma COVID-19. Kobiet została przewieziona do kliniki w Lublinie