Lubelska skarbówka wzięła się za targowiska. Ujawniła tysiące podróbek.
Blisko pół tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy i 10 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia. To efekt kontroli policjantów na targowiskach w Lublinie.
Nie zamykajmy targowisk i bazarów! – zaapelował do samorządów minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Podobnego zdania jest Lubelska Izba Rolnicza, która wcześniej wystąpiła już z takim samym postulatem.
Ktoś przenosił konfesjonały, ktoś inny ornaty, jeszcze inni razem z proboszczem mocowali się z długimi ławkami. Każdego dnia przy przeprowadzce kościoła pomaga inna wieś. Parafian do pomocy nie trzeba było namawiać.