Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pięć dni wypełnionych muzyką, zabawą, śpiewem i tańcem – tak w skrócie wyglądać ma kolejna edycja Festiwalu Fanfara organizowanego przez Fundację Piszczałka oraz Towarzystwo dla Natury i Człowieka. Miejsce imprezy to powiat biłgorajski: Chłopków i Hosznia Ordynacka. Ale wesoło będzie też w innych wioskach.
Symboliczny czek na „minus miliard złotych” przekazała władzom województwa „delegacja ważnych górniczych prezesów”. W ten sposób, przy okazji przypadającej niedawno Barbórki ekolodzy chcieli przypomnieć o 250 mln euro (w przeliczeniu 1,2 mld zł), jakie nasz region mógł otrzymać w ramach unijnego wsparcia dla górniczych regionów odchodzących od węgla.
Pierwszą partię używanych rowerów rozdali wczoraj uchodźczyniom z Ukrainy działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka. Niebawem przekażą kolejne.
Do sali rozpraw przenosi się spór o legalność zgód na wycinkę 37 drzew kolidujących z planami zaprzyjaźnionego z prezydentem dewelopera. Zezwolenia zostały unieważnione z powodu „rażącego naruszenia prawa”. Ratusz i deweloper odwołali się do sądu.
Podczas kilkudniowej wyprawy ekolodzy chcą dotrzeć do samorządowców, mieszkańców i turystów. I uświadomić im zagrożenia wynikające z działalności górniczej w okolicach Poleskiego Parku Narodowego. – Nasza wyprawa jest wezwaniem do rozmowy, czy Polesie ma być po lesie, czy po węglu – podkreśla Krzysztof Gorczyca.
23 czerwca startuje wyprawa „Polesie, nie powęgle – karawana rowerowa”. To specjalna akcja mająca na celu uratowanie jezior i mokradeł.
Czy prezydent Lublina lub podlegli mu urzędnicy mogli przekroczyć swoje uprawnienia i działać na szkodę interesu publicznego w związku z uchwalaniem studium dla górek czechowskich?
Były zapomniane i zaniedbane, ale udało się je uporządkować. Jak zmieniły się ostatniej jesieni zabytkowe prawosławne cmentarze w Mołodiatyczach i Bogucicach w gminie Trzeszczany, można będzie przekonać się w niedzielę, zwiedzając je z członkami Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
O niewłaściwym obchodzeniu się z drzewami alarmują ekolodzy, którzy przyjrzeli się przebudowie ulic koło powstającego dworca. W tej sprawie interweniował już Ratusz
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uchyliła decyzję środowiskową, na mocy której lubelska kopalnia stara się o koncesję na wydobycie węgla na nowych polach.
Naukowcy nie mają wątpliwości: zbadane przez nich fragmenty lasu Stary Gaj są cenne przyrodniczo i powinny być chronione. Znaleziono tu nawet gatunki, które są typowe dla lasów „o charakterze pierwotnej puszczy”. Badacze radzą, by nie wycinać drzew i nie ruszać już przewróconych. Sugerują też, by ochroną objąć cały Stary Gaj, a nie tylko jego malowniczy zakątek.
Czy chce Pan przejść do historii jako kontynuator światłej tradycji urbanistycznej, uosabianej przez Romualda Dylewskiego, która od 60 lat wskazywała poligon jako rozległy, chroniony przed zabudową obszar płuc miasta czy jako postać z panteonu wandali ojczystej przyrody tuż obok ministra Szyszki?
Jesienią rozebrany ma być świeżo ułożony chodnik Krakowskiego Przedmieścia w miejscu, w którym powstanie pas zieleni. Ratusz wyjaśnia, że bruk został w tym miejscu położony tylko tymczasowo. Za jego zdjęcie, podobnie jak za ułożenie, zapłacą podatnicy
Nieprędko zakończy się spór o prawidłowość decyzji środowiskowej dotyczącej trwającej budowy dworca między ul. Gazową i Młyńską. Decyzję starają się podważyć działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka, którzy domagają się jej unieważnienia.
O urządzenie trawników na odnawianym odcinku Krakowskiego Przedmieścia apelują do władz miasta działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka. – Bierzemy to pod uwagę – przekonują urzędnicy Ratusza i obiecują posadzić tu jesienią pas krzewów
„Uroczyste zamknięcie” zorganizowali w poniedziałek na górkach czechowskich w Lublinie aktywiści przeciwni inwestycji wykonanej na tym terenie przez spółkę TBV Investment.
„Uroczyste zamknięcie parku antynaturalistycznego” na górkach czechowskich zapowiadają na dzisiaj działacze Towarzystwa dla Natury i Człowieka. Zamierzają również – już po raz siódmy w tym roku – sprzątać cenny przyrodniczo teren.
Kolejną akcję społecznego sprzątania górek czechowskich organizuje dziś Towarzystwo dla Natury i Człowieka.
Spacery przyrodnicze po górkach czechowskich były jedną z atrakcji rozpoczętego w sobotę wydarzenia „Lubelskie Uroczyska, górki i doliny – festiwal przyrody Lublina”. Jego organizatorzy zachęcali też do wspólnego sprzątania tego terenu, odpadami udało się zapełnić wiele worków, a powtórka ze sprzątania jest planowana na najbliższą sobotę na godz. 9 rano.
W sobotę, 17 kwietnia, społecznicy będą zbierać śmieci z terenu górek czechowskich. Liczą na pomoc wszystkich chętnych.
Dziesiątki żab znowu giną pod kołami aut na ul. Janowskiej w drodze do wody, w której składają skrzek. Żeby je ocalić, potrzeba barierek i ludzi do przenoszenia płazów przez jezdnię. Barierki zapewni miasto, ale ręce do pracy wciąż są mile widziane
Ekolodzy chcą storpedować plany wydobycia węgla ze złoża zlokalizowanego na terenie gminy Cyców. Żądają cofnięcia wydanej przez ministra klimatu koncesji dla LW Bogdanka. Kopalnia odpowiada ekologom, że ich zarzuty są bezpodstawne.
Do końca marca potrwa kampania „Lublin bez smogu” prowadzona na Kośminku i w dzielnicy Za Cukrownią przez działaczy Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Sukces ekologów w walce o zaprzestanie wycinki drzew w Dąbrowie i Starym Gaju. Na początku stycznia jako pierwsi nagłośniliśmy sprawę wycinania drzew przez Lasy Państwowe. Po artykule ruszyła lawina protestów – mieszkańców Lublina, ekologów i polityków. Leśnicy ugięli się pod presją i w ramach konsultacji społecznych do projektu Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Świdnik zrobili krok wstecz. O sprawie rozmawiamy z Krzysztofem Gorczycą, prezesem lubelskiego Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Na szerszym chodniku łatwiej rozmawiać, przez co łatwiej o wypadek – takich rzeczy można się dowiedzieć z odpowiedzi Ratusza na apel o poprawę bezpieczeństwa dzieci w drodze do szkół. Autorzy petycji proponowali kilka rozwiązań, ale nie przekonali urzędników