Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Tomaszów Lubelski

17 stycznia 2023 r.
6:42

Kolejny zatruty bielik. Ten ma szanse przeżyć

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Bielik z lasu pod Bukowcem mógł zjeść mięso z trutką. Na szczęście został znaleziony na tyle szybko, że jest szansa na uratowanie go
Bielik z lasu pod Bukowcem mógł zjeść mięso z trutką. Na szczęście został znaleziony na tyle szybko, że jest szansa na uratowanie go (fot. Dariusz Golik/Nadleśnictwo Tomaszów Lubelski)

W Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu trwa walka o przepięknego bielika, który został znaleziony na terenie Nadleśnictwa Tomaszów Lubelski. To już kolejny w ostatnim czasie taki chroniony ptak w Lubelskiem, który najprawdopodobniej zjadł padlinę z trucizną.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na siedzącego na ziemi, wyraźnie osłabionego ptaka w Bukowcu (gm. Jarczów) natknął się podczas obchodu podleśniczy Dariusz Golik. Od razu zorientował się, że z bielikiem jest coś nie tak.

– To było bardzo nietypowe zachowanie, bo z reguły na widok człowieka, dzikie ptaki zaczynają się oddalać. Ten pozwolił do siebie podejść, wziąć się na ręce – relacjonuje Karol Jańczak z Nadleśnictwa w Tomaszowie Lubelskim.

Bieliki są w Polsce objęte ochroną, więc informacja o chorym okazie natychmiast została przekazana z Tomaszowa do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie i w konsultacji z tą instytucją zapadła decyzja, by ptaka przewieźć jak najszybciej do najbliższego ośrodka zajmującego się leczeniem dzikich zwierząt, czyli do Przemyśla.

– Dotarł na miejsce kilka godzin po odnalezieniu, czyli w czwartek wieczorem, od razu został objęty opieką, ale jego stan był już wtedy bardzo ciężki. Przeszedł niezbędne badania, nie stwierdzono u niego obrażeń, ale padła diagnoza, że to zatrucie – dodaje Jańczak. Cieszy się jednak, że bielik przeżył weekend, bo to może oznaczać, że uda się go uratować.

– Rokowania były i nadal są bardzo ostrożne – zastrzega Justyna Nadwodna z zarządu Fundacji Ada, które prowadzi przemyski Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Opowiada, że bielik spod Tomaszowa Lubelskiego dostał kilka kroplówek, weterynarze wypłukali z jego organizmu truciznę. – Jest już po pierwszym posiłku, próbował nawet samodzielnie jeść. To dobre wieści, ale za wcześnie by mówić o sukcesie, natomiast na pewno należy mieć nadzieję, że ptak wydobrzeje, przejdzie rehabiliację i będzie mógł zostać wypuszczony na wolność – mówi Nadwodna.

Komuś zależało na tym, by chronionego bielika pozbawić życia?

– Na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy kilka podobnych przypadków. Podejrzewamy, że raczej mogło chodzić o pozbycie się lisów. Zdarza się, że gospodarze wyrzucają na pola padlinę z dodatkiem trucizny czy np. jakichś substancji chwastobójczych, a bieliki zjadają to po prostu przez przypadek – uważa Jańczuk. Wyjaśnia, że te drapieżne ptaki żywią się głównie rybami, czasem drobnymi ptakami żyjącymi nad wodą, a że tych w okresie zimowym jest niewiele, to chwytają to, co znajdą.

Tę tezę potwierdza też Janusz Wójciak, członek Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego i Komitetu Ochrony Orłów. Mówi, że ptak może się też zatruć zjadając mięso padłego, wcześniej otrutego lisa. Dodaje, że większość tego rodzaju przypadków dotyczących ptaków chronionych jest zgłaszana na policję (tak jak to było ostatnio w okolicach Wisznic w powiecie bialskim), ale namierzenie osób, które wyrzucają mięso z trucizną jest praktycznie niemożliwe.

– Na szczęście z populacją bielików jest u nas stosunkowo dobrze. Według naszych szacunków w województwie lubelskim, a także na graniczących z nami terenach Mazowsza i Podkarpacia żyje łącznie około 100 par lęgowych – mówi Wójciak. Dodaje, że ornitolodzy obserwują też sporo osobników, które jeszcze są za młode na to, by zacząć gniazdowanie, ale już szukają sobie miejsca do „dorosłego życia”. – W grudniu, w rejonie stawów hodowlanych, z których spuszczano wodę, by wyłapać ryby na święta, zdarzało się obserwować grupy bielików między 1 a 5 rokiem życia, liczące nawet do 70 sztuk. Zlatywały się w takie miejsce, bo miały po prostu ułatwione zadanie ze zdobyciem pożywienia – opowiada Wójciak.

Uprzedza jednak, że nie ma pewności, iż cała „młodzież” zostanie w Lubelskiem. Bo przed połączeniem się w pary bieliki są bardzo mobilne. Niektóre potrafią dolatywać nawet na Węgry, zdarzało się, że zaobrączkowane lubelskie ptaki obserwowano też np. na Dolnym Śląsku.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium