W piątek (17 stycznia) rozpocznie się sezon narciarski na Białej Górze w Justynówce koło Tomaszowa Lubelskiego. Stacja ma działać na takich samych zasadach jak w poprzednim sezonie. Ceny też są identyczne.
– Czekaliśmy z otwarciem, bo warunki nie były najlepsze. Zaczęliśmy już naśnieżać jakiś czas temu, ale przyszło ocieplenie. Teraz stok jest gotowy – mówi Grzegorz Gałan, skarbik gminy Tomaszów Lubelski.
Zapowiada, że jeżeli nie nastąpi jakieś pogodowe załamanie, to pierwsi narciarze i snowboardziści będą mogli korzystać z wyciągu w piątek od godz. 15 do 20. Później stok będzie udostępniany na identycznych zasadach jak w poprzednim sezonie: od poniedziałku do piątku w godz. 15-20, a w weekendy między 10 a 20. – Jeżeli śnieg utrzyma się do lubelskich ferii, wtedy w dni robocze też byśmy pracowali jak w weekendy, żeby dzieciaki mogły korzystać – zapowiada Gałan.
Dodaje, że Biała Góra to stok północny, więc po solidnym naśnieżeniu powinien działać długo, nawet przy dodatnich temperaturach. Problemy pojawiają się wtedy, gdy pada deszcz.
Ta stacja narciarska nie jest ośrodkiem komercyjny. Została zbudowana przez gminę, która na inwestycję dostała unijne dofinansowanie, a w związku z tym nie może na funkcjonowaniu wyciągu zarabiać. Dlatego ceny pozostaną na poziomie z zeszłego roku.
Cennik wygląda następująco.
- 1 zjazd - 5 ZŁ,
- 5 zjazdów – 25 ZŁ,
- 10 zjazdów – 50 ZŁ,
- 20 zjazdów – 100 ZŁ,
- 50 zjazdów – 250 ZŁ.
CENY KARNETÓW CZASOWYCH
- 1 godzina – 20 ZŁ,
- 2 godziny – 35 ZŁ,
- 3 godziny – 50 ZŁ,
- 4 godziny – 70 ZŁ,
- 5 godzin – 85 ZŁ,
- karnet dzienny – 100 ZŁ,
- karnet dwudniowy – 180 ZŁ,
- karnet trzydniowy – 260 ZŁ,
- karnet czterodniowy – 340 ZŁ,
- karnet pięciodniowy – 420 ZŁ.
Jest też jeszcze jedna ważna informacja. Każdy kupując bilet otrzyma kartę magnetyczną, za którą pobierana będzie kaucja w wysokości 20 zł. Należy do tego przygotować gotówkę.
Grzegorz Gałan przyznaje, że w poprzednim samorząd musiał „do interesu” dokładać. W tym roku może będzie korzystniej, bo na budynku głównym zamontowano panele fotowoltaiczne, dzięki którym może uda się obniżyć rachunki za prąd.
Od zeszłego roku warunki na Białej Górze można sprawdzać podpatrując je w zapisie z kamery internetowej.