Był barwny korowód, śpiewy, tańce i najważniejsze topienie Śmiecichy oraz taniec z gaikiem. W ten sposób uczestnicy kolorowego wydarzenia symbolicznie pożegnali zimę i przywitali wiosnę.
Relacja na żywo
- Nasza Marzanna zrobiona jest z bibuły, w miejscach dłoni ma wystającą słomę. Włosy ma zrobione z bibuły a sukienka jest biała i ma kwiatuszki. Wiosna to radość i słoneczko. Wszyscy jej już wyglądamy. Może jak utopimy Marzannę to zima już odejdzie a wiosna przyjdzie - mówiła Julcia, lat 9.
- Takie obrzędy uczą młode pokolenie szacunku do natury i cykliczności, która nas otacza. Takie wyjście to też doskonała okazja do integracji społeczności szkolnej i lokalnej oraz ciekawa alternatywa dla obchodzonego w pierwszy dzień wiosny dnia wagarowicza- mówiła Aneta Dams, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 12 w Lublinie. Dyrektorka podkreśliła, że tradycje stanowią cenne uzupełnienie edukacji młodych ludzi, pomagają one budować tożsamość i poczucie przynależności do wspólnoty.
Topienie Marzanny jest jednym z najbardziej symbolicznych i barwnych tradycyjnych rytuałów ludowych witających wiosnę. W wierzeniach słowiańskich palenie kukły "Śmiecichy " bądź " Marzanny" było symbolem pożegnania zimy, a zarazem formą zaproszenia ciepłej wiosny. Ofiara jaką składali dawniej Słowianie, miała przynieść oczyszczenie, odnowienie i dać przestrzeń dla rodzącego się po zimie życia. Dawniej dla naszych przodków, każda zmiana pory roku miała ogromne znaczenie. Topienie Marzanny kończyło mroźne i długie zimowe wieczory. Przynosiło radość z dłuższych i cieplejszych dni, gdzie przyroda budzi sie do życia.
Zwyczaj topienia Marzanny przypada zawsze w okolicach wiosennej równonocy. Przyjętą datą jest 21 marca, oznaczający pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.
W wydarzeniu w Ogrodzie Botanicznym UMCS w Lublinie uczestniczyło w nim ok. 200 osób - głównie dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 32 z Oddziałami Integracyjnymi i Zespołu Szkół nr 12 w Lublinie oraz pracownicy Ogrodu Botanicznego UMCS wraz z Zespołem Ludowym "Sławiniacy".