– Drzewa zacieniają i nawilgacają zabytkowy Czworobok – tłumaczy kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Pod topór mogą pójść nawet 52 drzewa
Przygotowany przez warszawską firmę Palmett-Markowe Ogrody projekt rewitalizacji staromiejskiego rynku i zabytkowego Czworoboku zakłada m.in. fontannę w miejscu dawnej studni, scenę, przestrzeń wystawienniczą i …wycięcie 90 proc. drzew i krzewów.
Po tym, jak przed dwoma laty w mieście pod topór poszły dziesiątki drzew, mieszkańcy żywo reagują na wszelkie plany kolejnych wycinek.
– Był czas, że Włodawa nazywana była zielonym miastem – mówi jeden w mieszkańców. – Niestety określenie już nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Jakby tego było mało pojawia się pomysł ogołocenia z zieleni rynku.
Projektanci pracowali w oparciu o wytyczne konserwatora zabytków.
– Nie ukrywam, że zgodziłam się na wycięcie w obrębie Rynku 52 drzew – mówi Stanisława Rudnik, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. – Chodzi o drzewa chore, ale też i takie, które zacieniają i nawilgacają zabytkowy czworobok.
Ponadto wydając takie, a nie inne wytyczne dotyczące wycinki zależało nam na odsłonięciu pierwotnego charakteru i przestrzeni Rynku, który przez wieki skupiał miejscowy handel. Enklawy zieleni w ich obecnym kształcie nie przydają tej przestrzeni urody, a jedynie ją zakłócają.
Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy, jest przeciwny masowej wycince w obrębie rynku.
– Zdecydowanie chcemy zachować zieleń po północnej i zachodniej stronie Czworoboku – mówi Muszyński. – Projekt rewitalizacji przewiduje też nasadzenia 22 nowych drzew i 1,7 tys. krzewów. Do ostatniej chwili będziemy się zastanawiać nad wycinką każdego drzewa – zapewnia. – Na pewno nie dojdzie do tego, zanim nie będziemy dysponowali środkami pozwalającymi nam rozpocząć prace budowlane.
Stanisława Rudnik podkreśla, że ostateczna decyzja o wycince jeszcze nie zapadła. – Dokładnie obejrzymy każde drzewo zanim zadecydujemy o jego usunięciu – mówi. – Jesteśmy otwarci na dyskusję z projektantami i inwestorem. Razem chcemy dokonywać ocen. Ze swojej strony będę się natomiast upierała przy wycince drzew rosnących najbliżej Czworoboku. Te drzewa zabytkowi szkodzą.
Rewitalizacja staromiejskiego rynku wraz z unikatowym w skali kraju Czworobokiem to jedna z inwestycji, jakie burmistrz miasta Wiesław Muszyński obiecał mieszkańcom podczas kampanii wyborczej. Sam Czworobok poza jego dziedzińcem należy do różnych instytucji bądź osób prywatnych. Dlatego miasto może go wyeksponować jedynie poprzez zapewnienie mu odpowiedniej oprawy. Wartość projektu szacowana jest wstępnie na około 10 mln zł. Wniosek o unijne dofinansowanie miasto chce złożyć w czerwcu. Na obecnym etapie trwają jeszcze ostatnie korekty projektów technicznych.