Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Włodawa

7 lipca 2020 r.
6:28

Setki śniętych ryb w jeziorze Glinki koło Okuninki. Przykry zapach czuć w całej okolicy

Masowo giną ryby. Są ich setki w szuwarach i na brzegu – napisał do Dziennika Tomasz Forysiuk z Lublina, który w miniony weekend odpoczywał w swoim domku pod Włodawą. – To jezioro czuć padliną z daleka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Glinki to mało znane jezioro w lasach Sobiborskich. Choć do perły pojezierza, jeziora Białego jest zaledwie kilka kilometrów, to brzegi i kempingi zieją pustkami. Nawet na położonym niedaleko osiedlu domków nie ma za wielu letników. Nieliczne polanki obsadzili wędkarze, ale i tych można policzyć na palcach jednej ręki. Bo Glinki to oaza dla poszukujący wypoczynku w ciszy i spokoju, a nie tłoku i sączącego się barów z kebabem zapachu potu i piwa.

Tak było do ubiegłego czwartku, kery to po serii ulewnych deszczy, woda z okolicy spłynęła do jeziora. Z brzegów wystąpiła też Tarasieńka, niewielka rzeczka która zasila Glinki. 

– Tego samego dnia robiłem zdjęcia nad jeziorem. To co zobaczyłem przeraziło mnie – opowiada Tomasz Forysiuk, fotografik-amator z Lublina. – Po całej tafli jeziora pływały setki śniętych ryb. Były różnej wielkości. Miałem wrażenie, że po prostu wszystkie ryby naraz wypłynęły na powierzchnię. To był makabryczny widok! – podkreśla lublinianin. – Następnego dnia, gdy wróciłem nad jezioro, nie zdążyłem dojść do brzegu, bo z daleka czułem straszny smród zgnilizny. Gdy podszedłem bliżej, na powierzchni pływała śmierdząca maź rozkładających się ryb.

– To efekt ostatnich ulew. Wielka ilość wody oraz bardzo wysokie temperatury, bo od kilku dni mam upały spowodowały przyśpieszenie procesów gnilnych – mówi Arkadiusz Iwaniuk, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Lublinie. – Woda z łąk zmyła poważną ilość roślin które natychmiast zaczęły gnić w tym gorącu. Gdy jej poziom zaczął opadać, wraz z nurtem Tarasieńki ta pulpa dostała się do jeziora. Gnicie przyśpieszyło i rybom zaczęło po prostu brakować tlenu. Paradoksalnie Glinkom zaszkodził i dalej szkodzić będzie połączenie z rzeką Tarasieńką. To błąd meliorantów sprzed kilkunastu lat, którzy połączyli rzekę z jeziorem. Teraz mamy tego efekty.

Byliśmy nad Glinkami w poniedziałkowe południe. Rzeczywiście, jezioro czuć z daleka. – Nam to nie przeszkadza, bo krzesełka ustawiłyśmy z wiatrem – śmieje się Mariola Banak z Lublina, która nad jezioro przyszła posiedzieć z matką, która w piątek wyszła ze szpitala. – Mamy tu domek od 23 lat i już się przyzwyczaiłyśmy do smrodku Glinek. Dlatego nie ma tu plażowiczów, bo mętna woda i jej zapach starej, mokrej szmaty odstrasza. Ale est tu cisza i spokój. Jak ktoś chce balować niech jedzie nad Białe.

– Spytałem wędkarzy, co teraz będzie z jeziorem? Bo przecież część tych śniętych ryb opadła na dno – mówi Tomasz Forysiuk. –  Powiedzieli mi, ze to się odnowi za 5-6 lat.

– Przyroda sobie poradzi, bylebyśmy jej za bardzo nie pomagali – podsumowuje dyrektor Iwaniuk.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Drzewo pamięci Riada Haidara rośnie w Białej Podlaskiej
galeria

Drzewo pamięci Riada Haidara rośnie w Białej Podlaskiej

Drzewo pamięci Riada Haidara będzie rosło w parku Małpi Gaj w Białej Podlaskiej. To pomysł bialskiego sztabu WOŚP, którego znany lekarz i polityk był wieloletnim szefem.

Malarz fresków i piękna złotniczanka - Koziołkowy Szlak Legend powiększył się o kolejnych rezydentów
ZDJĘCIA
galeria

Malarz fresków i piękna złotniczanka - Koziołkowy Szlak Legend powiększył się o kolejnych rezydentów

Lublin ma nowych stałych bywalców miasta. To Jędrek, Tereska, Jadzia i Mikołaj. Można ich spotkać w rejonie Starego Miasta i w sposób łatwy i przystępny opowiadają lubelskie legendy.

Niechęć – pomiędzy wściekłością a melancholią. Premiera płyty w Lublinie!
koncert
11 kwietnia 2025, 19:00

Niechęć – pomiędzy wściekłością a melancholią. Premiera płyty w Lublinie!

Czy lubicie koncerty z hipnotycznymi dźwiękami pełne improwizacji i filmowego klimatu? Jeśli tak, to na pewno nie będziecie się nudzić na koncercie zespołu Niechęć, który w Lublinie będzie miał premierę koncertową płyty „Reckless things”. Szykuje się magiczny wieczór.

Zmiana czasu z zimowego na letni. Autobusy pojadą inaczej

Zmiana czasu z zimowego na letni. Autobusy pojadą inaczej

W ostatni weekend marca będziemy przestawiać zegarki. Jak zmiana czasu wpłynie na funkcjonowanie komunikacji miejskiej?

Nagrody "Puławski Talent" wręczał prezydent Puław, Paweł Maj w asyście lubelskiego PO, posła Michała Krawczyka. Pozostałe nagrody przekazywali także Grzegorz Nowosadzki i Mariusz Wicik
zdjęcia
galeria

Utalentowani i zasłużeni dla puławskiej kultury z nagrodami

Ponad czterdziestu zasłużonych puławian we wtorek otrzymało nagrody prezydenta miasta za osiągnięcia w dziedzinie artystycznej twórczości, upowszechnienia oraz ochrony kultury. Na zakończenie gali na scenie wystąpiła Orkiestra Reprezentacyjna Straży Granicznej.

Śniadanie w hotelu nad morzem - dlaczego warto się na nie zdecydować?

Śniadanie w hotelu nad morzem - dlaczego warto się na nie zdecydować?

Poranek nad morzem ma w sobie magię, którą trudno odnaleźć gdzie indziej. Delikatny szum fal, rzeźwiący zapach bryzy i powolne budzenie się miasta tworzą atmosferę idealną do rozpoczęcia dnia w wyjątkowy sposób. Wybór śniadania w hotelu to nie tylko wygoda, ale także przyjemność, która podkreśla charakter relaksującego pobytu. Zwłaszcza w miejscowościach takich jak Sopot, gdzie nadmorski klimat świetnie współgra z elegancką ofertą hotelową.

Jakie kosmetyki Avene warto wybrać do codziennej pielęgnacji skóry trądzikowej?

Jakie kosmetyki Avene warto wybrać do codziennej pielęgnacji skóry trądzikowej?

Skóra trądzikowa jest jak kapryśna roślina — wymaga odpowiednich warunków, aby zachować zdrowie i równowagę. Możesz jej to zapewnić, sięgając po kosmetyki przeznaczone do cery z niedoskonałościami. W ten sposób pozbędziesz się zaskórników i wyprysków, ale też zadbasz o odpowiednie nawilżenie i ochronę przed podrażnieniami. Poznaj gamę kosmetyków przeciwtrądzikowych od Avène!

Olgierd Sędlak (z piłką) i Aleksander Rak (przodem) – dwaj najlepsi zawodnicy pierwszych meczów półfinałowych

LNBA: Sky Jumpers sensacyjnie ograło Matematykę

Zespół stworzony przez Krzysztofa Barszczewskiego dołączył do Konferencji A niemal w ostatniej chwili, ponieważ otrzymał dziką kartę. Przypomnijmy, że sezon wcześniej Sky Jumpers było jedną z najsłabszych drużyn w całej LNBA. Krzysztof Barszczewski jednak w przerwie letniej zakasał rękawy, przebudował skład i teraz zbiera efekty swoich ruchów. Już sam awans do czołowej czwórki był dla Sky Jumpers olbrzymim osiągnięciem.

Dawny dworzec dzięki fundacji KZMRZ zyskał nowe życie i był świadkiem oryginalnych inicjatyw artystycznych i społecznych. Wkrótce budynek znów zostanie zamknięty, ale podobno tylko na czas planowanej przebudowy placu przy ul. Wojska Polskiego

Petycja nie pomogła. Fundacja KZMRZ musi oddać dworzec

Piętnaście koncertów, cztery spektakle teatralne, trzy wystawy, wiligie dla samotnych, szereg inicjatyw integrujących puławian i na tym koniec. Decyzją władz miasta, Michał Stachyra ze swoją fundacją KZMRZ, musi opuścić były dworzec autobusowy w Puławach.

Zielone spory w Lublinie. Radny kontra władze w sprawie drzew na Placu Łokietka

Zielone spory w Lublinie. Radny kontra władze w sprawie drzew na Placu Łokietka

Radny Robert Derewenda walczy o drzewa w centrum Lublina, podczas gdy władze tłumaczą się gęstą infrastrukturą podziemną i organizacją wydarzeń kulturalnych. Spór rozgorzał na nowo po wymianie donic za 40 tys. zł. Kto ma rację w tej zielonej batalii?

Zanurz się w świecie słowiańskiej mitologii
koncert
27 marca 2025, 19:00
film

Zanurz się w świecie słowiańskiej mitologii

Miłośnicy słowiańskich wierzeń i muzyki już nie mogą się doczekać czwartku (27 marca), kiedy to w popularnym Zgrzycie zagra zespół Żywiołak. Szamański anturaż i słowiańska mitologia w połączeniu z folk-rockową energią to cechy wyróżniające Żywiołaka na żywo i obietnica niezapomnianego widowiska.

Prof. Robert Rejdak o pomocy Ukrainie i wyzwaniach współczesnej okulistyki
film

Prof. Robert Rejdak o pomocy Ukrainie i wyzwaniach współczesnej okulistyki

W programie Dzień Wschodzi gościliśmy prof. Roberta Rejdaka, kierownika Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie. Rozmowa dotyczyła zarówno pomocy Ukrainie, jak i wyzwań współczesnej okulistyki.

W pożarze pani Justyna straciła męża i cały dobytek. Można pomóc

W pożarze pani Justyna straciła męża i cały dobytek. Można pomóc

Tragicznie zakończył się pożar domu w Dobryniu Dużym w gminie Zalesie. Pani Justyna straciła męża i cały dobytek. Ruszyła zbiórka.

W trzech ostatnich meczach pomiędzy Avią, a Chełmianką żółto-niebiescy zanotowali remis i dwie porażki

Dzisiaj derby Avia – Chełmianka. Wejście na stadion za darmo

Nie udało się zagrać na inaugurację rundy wiosennej, ale piłkarze Avii i Chełmianki w derbach zmierzą się dzisiaj o godz. 15.30. Gospodarze zachęcają do przyjścia na stadion, bo mecz będzie można obejrzeć za darmo.

Psychiatra przyjmował łapówki. Usłyszał 370 zarzutów

Psychiatra przyjmował łapówki. Usłyszał 370 zarzutów

Prokuratura Regionalna w Lublinie prowadzi sprawę Romualda R., psychiatry z województwa podkarpackiego. Lekarz podejrzany jest m.in. o przyjmowanie łapówek i wystawianie fałszywych zaświadczeń.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium