Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 czerwca 2022 r.
15:37

Wnuk niemieckiego żołnierza kręci w Lublinie film [zdjęcia]

Autor: Zdjęcie autora oprac. agdy
26 0 A A

Młody Niemiec chodził po Lublinie z aparatem. Fotografował kolegów, przechodniów, ulice. Był rok 1941, on i towarzysze nosili mundury Wehrmachtu. Osiemdziesiąt lat później jego wnuk przywiózł zdjęcia do Lublina, choć bardzo bał się tej podróży. Uznał, że tylko w ten sposób poradzi sobie z emocjami i rodzinną historią

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W gablotce leżą fotografie. Niewielkie odbitki, które zmieszczą się na dłoni. Trzeba szkła powiększającego, by na pofalowanym papierze zobaczyć twarze, głównie młodych mężczyzn w niemieckich mundurach. Na niektórych zdjęciach pozują. Na innych czują się swobodnie, fotograf jest niewidzialny i niemal nikt nie patrzy w jego stronę. Dopiero powiększenia pokazują detale pomieszczeń, zarys domów, perspektywę ulicy.  

Był rok 1941, kiedy 22-letni wówczas niemiecki żołnierz z jednostki technicznej Wehrmachtu trafił do Lublina. Stacjonował rok na terenie Flugplatzu przy ulicy Wrońskiej. I fotografował.

69 razy „dlaczego”

– Pozyskujemy bardzo wiele kolekcji, ale to jedna z naprawdę nielicznych, związanych z tak osobistą historią. I kimś, kto jedzie przez pół Europy, żeby nam te zdjęcia przekazać; oddać hołd historii i ludziom, którzy zostali w cieniu tych fotografii – mówi Patryk Pawłowski z Pracowni Ikonografii Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN, do której trafił zbiór przekazany przez mieszkającego w Niemczech Andresa Rumpa.

To 69 fotografii, podzielonych przez ofiarodawcę na kilka grup: praca codzienna, getto, koszary, wieczór integracyjny czy spacery po mieście.

Znaczna ich część pokazuje codzienne życie okupantów na terenie lubelskiego lotniska przy byłej Lubelskiej Wytwórni Samolotów. Wówczas były tam stajnie i kwatery 2. Pułku Kawalerii SS, Magazyny Odzieży Waffen SS i wspomniana jednostka obsługi technicznej Wehrmachtu.

– Nie wiedziałem, dlaczego dziadek fotografował tych ludzi i dlaczego w ogóle miał te odbitki. Po wojnie przechowywał je w tym samym pudełku co pamiątki z rodzinnych uroczystości. Były wymieszane ze zdjęciami z I Komunii Świętej mojej mamy, dokumentacją ze świąt, wesel, ślubów. Tam był straszny bałagan. Gdy jako dziecko oglądałem rodzinne zdjęcia, widziałem także te wojenne. Na odwrocie niektórych było napisane „Lublin”. Ale nigdy o nie nie zapytałem – wspomina Andres Rump.

Patryk Pawłowski, Andres Rump, Marcin Fedorowicz (fot. Paulina Kowalczyk)

Cisza

Andres Rump urodził się w Aachen ćwierć wieku po wojnie. Jest filmowcem, dokumentalistą. Jak relacjonuje, dziadek opowiadał mu o czasach, kiedy był żołnierzem, ale jedynie o pobycie na terenie Włoch, gdzie został ranny w nogę. Nigdy nie mówił, co się wydarzyło w Lublinie.

Nie wiadomo też, dlaczego zbierał, a potem przez kilkadziesiąt lat przechowywał odbitki ukazujące miasto, w którym spędził rok wojny. W kolekcji jest widok płonącego Lublina po bombardowaniu we wrześniu 1939 roku, tymczasem dziadek Rumpa był tu od 1941 roku. Może wymieniał zdjęcia z innymi żołnierzami, którzy zajęli Lublin już na początku wojny.

– Po wojnie wojenna generacja nie rozmawiała o tym. Nie mówiła, co widziała, a na pewno wydarzyły się dramatyczne rzeczy. Nie rozmawiali o tym, więc zacząłem się zastanawiać, co takiego strasznego musiało się wydarzyć, że dziadkowie całkowicie zamknęli ten etap. Chciałem wyzwolić te emocje, dlatego zająłem się produkowaniem filmu, który opowie moją historię i wspomnienia z nią związane. Impulsem był atak paniki, którego doświadczyłem. Zacząłem mieć problemy emocjonalne. To sprawiło, że zacząłem szukać informacji na temat zdjęć. Rozmawiałem z mamą, jej braćmi, z dziadkami ze strony ojca. Nikt niczego nie wiedział. Wtedy postanowiłem pojechać do Lublina, sądziłem, że tam się czegoś dowiem – opowiada dokumentalista.

Pudełko po butach

Tak w sierpniu zeszłego roku trafił na ul. Grodzką. 

– Fotografie mają wartość historyczną, pokazują codzienny obraz II wojny światowej, druga rzecz to uchwycony obraz Lublina. Mamy Niemców w Lublinie i Lublin widziany oczami Niemców – mówi Marcin Fedorowicz z Pracowni Ikonografii, który z Patrykiem Pawłowskim opracowywał kolekcję wojennych niemieckich zdjęć, ustalając czas i miejsce, gdzie zostały zrobione.

Sporo pracy wymagało zlokalizowanie, gdzie powstała fotografia uśmiechniętego, żydowskiego chłopca, pozującego na ulicy. Okazało się, że bosy chłopak w łachmanach stoi na chodniku ul. Królewskiej. Ma za plecami nieistniejącą dziś kamienicę pod numerem 3, w której wówczas mieścił się Arbeitsamt, czyli Urząd Pracy dla ludności żydowskiej. Teraz stoi tu siedziba NSZZ „Solidarność”.

Zdjęcie chłopca jest dla wnuka przykładem tego, że dziadek był dobrym fotografem.

– Dużo obserwował, dużo rzeczy wychwytywał. Miał oko – ocenia filmowiec, który żałuje, że nie zapytał o zdjęcia.

– Teraz zrobiłbym wszystko, żeby te pytania zadać. Film, który powstaje w wyniku podróży oraz rozmów z Patrykiem i Marcinem, którzy opowiedzieli mi o wojennym Lublinie, jest sposobem, żeby dziadkowi te pytania jednak zadać. Dziadek nie żyje, nie mogę go o nic zapytać, ale film będzie sposobem, żeby je zadać. Żeby opowieść i te trudne emocje, które były w czasie wojny, mogły wybrzmieć. Dla mnie to forma autoterapii, forma pogodzenia się z historią i jej zrozumienia. Zdjęcia były przechowywane w pudełku po butach, zamknięte jako historia. Chciałem tę historię otworzyć i oddać tym ludziom i temu miejscu. Dlatego przyjechałem do Lublina – tłumaczy dokumentalista.  

(fot. Paulina Kowalczyk)

Zobacz sam

„Jeden rok – 1941” to tytuł wystawy części fotografii z kolekcji rodzinnej Andresa Rumpa, którą od 15 czerwca można oglądać w Galerii NN (ul Grodzka 34). Tam we wspomnianej gablotce leżą oryginały, są powiększenia i wersja elektroniczna. 

Na stronie ośrodka (TUTAJ) są wszystkie ofiarowane zdjęcia. Na dwóch z nich – przedstawiających niemieckich żołnierzy na Krakowskim Przedmieściu i na Zamojskiej – jest dziadek darczyńcy.

Korzystałam z „Niemiecka okupacja Lublina – kolekcja Andresa Rumpa”. Dziękuję Paulinie Kowalczyk za tłumaczenie i pomoc w powstaniu tekstu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Nieprzejezdne drogi, odcięte od świata miejscowości. Tak było w 1978 roku
foto
galeria

Nieprzejezdne drogi, odcięte od świata miejscowości. Tak było w 1978 roku

Wydarzenia, które się rozegrały z 29 na 30 grudnia 1978 r. miały dramatyczny przebieg. Nic nie zapowiadało zbliżającej się katastrofy. Prognozy pogody były optymistyczne, przewidywały lekką zimę. Jeszcze kilka dni wcześniej, na termometrach można było zobaczyć plus 5ºC. Jednak 29 grudnia (piątek) nastąpiło gwałtowne ochłodzenie. Zaczął wiać porywisty wiatr, a w weekend dołączyły obfite opady śniegu. Dziś przypominamy, jak wyglądały zimy.

Świąteczny obiad według naszych czytelników

Świąteczny obiad według naszych czytelników

Podpowiadamy, co warto przygotować na świąteczny obiad. Mamy dla Was propozycje od czytelników.

Najpiękniejsze polskie tanga i melodie w CSK
koncert
28 grudnia 2024, 19:00

Najpiękniejsze polskie tanga i melodie w CSK

Gala sylwestrowo - noworoczna w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie z udziałem niezwykłych muzyków – The Best of Polish Tango & Jazz ! Artyści zaprezentują najpiękniejsze polskie tanga i najpopularniejsze tematy filmowe z okresu międzywojnia.

Oszukany „na znajomą”

Oszukany „na znajomą”

Mieszkaniec Parczewa stracił 2000 zł chcąc pomóc znajomej w opłaceniu zamówienia. To kolejny poszkodowany przez cyberprzestępców.

Koniec kiepskiej passy, Azoty Puławy wygrały w Legionowie

Koniec kiepskiej passy, Azoty Puławy wygrały w Legionowie

W ostatnim meczu w tym roku Azoty Puławy pokonały Zepter KPR Legionowo 29:28. Była to pierwsza wygrana po serii pięciu porażek.

Egzotyczne party w El Cubano
foto
galeria

Egzotyczne party w El Cubano

"Dirty dancing" to nie film, to nazwa imprezy. Gorąca atmosfera na parkiecie, pobudzające wyobraźnię rytmy prosto z Kuby itp. To wszystko sprawia, że nie brakuje chętnych na zabawę do białego rana. Zobaczcie, jak się bawiono na jednej z ostatnich imprez tego roku w El Cubano. Tak się bawi Lublin!

Ogień z Betlejem, kolędy i opłatek. Puławianie spotkali się na placu Chopina
zdjęcia, wideo
galeria
film

Ogień z Betlejem, kolędy i opłatek. Puławianie spotkali się na placu Chopina

Za nami 16. miejska wigilia w Puławach. Na placu Fryderyka Chopina zgromadzeni połamali się opłatkiem, wysłuchali kolęd w wykonaniu m.in. dzieci z puławskich szkół i przedszkoli, a harcerze przekazali Betlejemskie Światło Pokoju.

Pomnik Ofiar Wołynia w Lublinie

Ambasador Ukrainy w Polsce o ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej: to droga dwukierunkowa

Kijów i Warszawa pracują nad renowacją ukraińskich miejsc pamięci w Polsce i prowadzą rozmowy w sprawie poszukiwania ukraińskich pochówków w Polsce - powiedział ambasador Ukrainy w Warszawie Wasyl Bodnar. To droga dwukierunkowa - dodał, nawiązując do zasady wzajemności w relacjach z Polską. Poszukiwania polskich grobów w Ukrainie i ekshumacje mogą zostać przeprowadzone w latach 2025-2026.

Doktor Misio jest moim osobistym terapeutą

Doktor Misio jest moim osobistym terapeutą

Przed koncertem w Lublinie rozmawiamy z Arkadiuszem Jakubikiem, aktorem, reżyserem, wokalistą, autorem tekstów i liderem Doktora Misio. Rozmawiamy o jego lękach, miłości do Polski i o popularności

Jan Hoerl wygrał jeden z dwóch konkursów w Engelbergu

Skoki narciarskie. Austriacy poza konkurencją podczas weekendu w Engelbergu

To był niezwykle udany weekend do Austriackich skoczków. W sobotę zwycięstwo w Pucharze Świata na skoczni w Engelbergu świętował Jan Hoerl, a w niedzielę najlepszy okazał się Daniel Tschofenig. Największą niespodzianką było odległe miejsce lidera Pucharu Świata – Piusa Paschke

W górach śnieg, u nas szaruga

W górach śnieg, u nas szaruga

Jeżeli w poniedziałek wybieracie w kierunku Małopolskl, np. na święta w góry, to przygotujcie się na intensywne opady śniegu, w górach przyrost pokrywy śnieżnej nawet do 20 cm - poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Jakub Gawron. Dodał, że opadom może towarzyszyć porywisty wiatr.

Polski Cukier AZS UMCS Lublin w efektowny sposób pokonał SKK Polonia Warszawa

Polski Cukier AZS UMCS Lublin w efektowny sposób pokonał SKK Polonia Warszawa

Przedświąteczny cel został zrealizowany w 100 procentach. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka miały nie popsuć sobie atmosfery na święta Bożego Narodzenia i wykonały zadanie nawet z nawiązką. Bo aż tak gładkiego zwycięstwa chyba nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści

Siatkarze Bogdanki LUK Lublin pokonali Trefla Gdańsk 3:0

Bogdanka LUK Lublin szybko załatwiła sprawę w Gdańsku

W spotkaniu 17. kolejki Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefla Gdańsk 3:0. MVP wybrany został przyjmujący lublinian Wilfredo Leon.

Chciał szybko zarobić, a został „zrobiony na kryptowalutę”

Chciał szybko zarobić, a został „zrobiony na kryptowalutę”

80 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu lubartowskiego, bo chciał szybko i łatwo zarobić na kryptowalucie. W efekcie stracił pokaźną sumkę. Gdyby nie interwencja rodziny, to mogło być więcej.

Piesi poszkodowani, bo nie mieli odblasków

Piesi poszkodowani, bo nie mieli odblasków

Tylko w sobotę na terenie powiatu bialskiego doszło do dwóch wypadków na drogach z udziałem pieszych. Policja apeluje i przypomina, że noszenie odblasków może uratować życie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane

Komunikaty