Dwie 16-latki i dwóch 21-latków wpadło chwilę po tym jak włamali się do sklepu spożywczego. Zabrali z niego towar wart 5 tys. zł.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Do włamania do sklepu w gm. Frampol doszło w piątek nad ranem. Patrolujący gminę Frampol policjanci zauważyli uszkodzone wejście do jednego ze sklepów w Hoszni Abramowskiej. Sprawcy, którzy włamali się do sklepu, dokonali kradzieży i uciekli. Jednak nie zdążyli daleko odjechać.
Miejscowi policjanci natychmiast ruszyli w pościg za złodziejami. Po kilku minutach w sąsiedniej miejscowości zatrzymali pojazd marki renault, którym podróżowali dwaj dorośli mężczyźni oraz dwie nieletnie dziewczyny.
W ich samochodzie znajdowało się sporo rozrzuconego towaru sklepowego, który jak się okazało pochodził z włamania. Mundurowi ujawnili mienie na łączną kwotę około 5 tys. zł., m.in. papierosy, alkohol, artykuły spożywcze oraz pieniądze.
Dwie 16-latki oraz ich dwaj starsi koledzy w wieku 21 lat przyznali się, że dopiero co dokonali kradzieży z włamaniem. Cała czwórka została zatrzymana. Policjanci ustalili, że dobę wcześniej, ten sam pokrzywdzony stracił 4 butle gazowe propan-butan, warte 600 zł.
Okazało się, że za tym przestępstwem również stoi ta sama czwórka. Nieletnie zostały oddane pod opiekę rodzicom, a o ich sprawie powiadomiony został niezwłocznie Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Dwaj ich dorośli koledzy zostali osadzeni w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratury. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.