W nadchodzącym roku nie będziemy mieli wielu okazji do dłuższego leniuchowania. Wszystko za sprawą mniej korzystnego układu kalendarza.
Ale – zgodnie z przepisami – za święto w sobotę należy się wolne. Jeżeli szef da nam za Święto Pracy wolny wtorek, balować możemy cztery dni. Podobnie sytuacja wygląda z Bożym Narodzeniem, które również wypada w sobotę.
Możemy świętować trzy dni, ale pod warunkiem, że pracodawca sprezentuje nam za sobotę wolny poniedziałek.
Taki numer nie przejdzie ze świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (15 sierpnia), które w 2010 roku wypada w niedzielę.
Na dłuższy weekend można liczyć za to w czerwcu. Boże Ciało świętować będziemy w czwartek (3 czerwca). Wystarczy wziąć wolne na piątek, a poleniuchujemy całe cztery dni.
Podobną szansę będziemy mieć w listopadzie przy okazji Święta Niepodległości (11 listopada). Tam też czerwona kartka w kalendarzu jest w czwartek.
Wcześniej możemy liczyć na trzy dni wolnego. Ma to związek z dniem Wszystkich Świętych (1 listopada), który wypada w poniedziałek.