Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mieszkańcowi Zamościa za usiłowanie kradzieży 15 butelek wódki. Do zdarzenia doszło w niedzielę w "Biedronce” przy ul. Zamoyskiego.
Personel sklepu zauważył, jak młodzieniec wynosi bez zapłaty pudełko z 15 butelkami wódki. Wszystko warte było 259,35 złotych.
Towar miał przejąć pod sklepem znajomy 21-latka. Zatrzymany złodziej zaczął się awanturować.
– Szarpał się z pracownikami, jednego kopnął, drugiego opluł, odgrażał się wszystkim – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie 1,86 promila alkoholu.
Towar miał przejąć pod sklepem znajomy 21-latka. Zatrzymany złodziej zaczął się awanturować.
– Szarpał się z pracownikami, jednego kopnął, drugiego opluł, odgrażał się wszystkim – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie 1,86 promila alkoholu.
