Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
237 tysięcy złotych. Taką kwotę przelał w ostatni piątek Bank Handlowy SA w Warszawie na konto gminy Werbkowice. Z wygranych w sądzie pieniędzy skorzystają gminne szkoły.
- Wystąpiłem z wnioskiem o zwołanie na czwartek sesji nadzwyczajnej w sprawie wprowadzenia do budżetu ponadplanowych dochodów na oświatę - mówi Marek Zygmunt, wójt gminy Werbkowice.
O jego przygodach z bankiem pisaliśmy w środę. Przypomnijmy. Sześć lat temu Bank Handlowy SA zagwarantował za firmę "Montex”, która wygrała przetarg na wybudowanie w Werbkowicach gimnazjum i sali gimnastycznej. Inwestycja miała kosztować ponad 6 mln zł. Gdyby wykonawca nie wywiązał się z umowy, bank zobowiązał się zwrócić Samorządowej Jednostce Oświaty w Werbkowicach 5 proc. wartości inwestycji, czyli 328.659,45 zł. W związku z tym, że prace przebiegały w żółwim tempie, wójt wypowiedział wykonawcy umowę. Firma wykonała nieco ponad połowę zadania. Wyliczono, że za niedokończone prace Bank Handlowy SA powinien zwrócić gminie ponad 177,7 tys. zł. Ale bank ani o tym myślał, dlatego wójt skierował sprawę do sądu i wygrał. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał bankowi wypłatę żądanej kwoty wraz z odsetkami. Ale bankowi dalej się nie spieszyło. Dopiero gdy sprawą zainteresowali się Dziennik Wschodni i komornik, oddał gminie Werbkowice co do złotówki. (lew)
O jego przygodach z bankiem pisaliśmy w środę. Przypomnijmy. Sześć lat temu Bank Handlowy SA zagwarantował za firmę "Montex”, która wygrała przetarg na wybudowanie w Werbkowicach gimnazjum i sali gimnastycznej. Inwestycja miała kosztować ponad 6 mln zł. Gdyby wykonawca nie wywiązał się z umowy, bank zobowiązał się zwrócić Samorządowej Jednostce Oświaty w Werbkowicach 5 proc. wartości inwestycji, czyli 328.659,45 zł. W związku z tym, że prace przebiegały w żółwim tempie, wójt wypowiedział wykonawcy umowę. Firma wykonała nieco ponad połowę zadania. Wyliczono, że za niedokończone prace Bank Handlowy SA powinien zwrócić gminie ponad 177,7 tys. zł. Ale bank ani o tym myślał, dlatego wójt skierował sprawę do sądu i wygrał. Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał bankowi wypłatę żądanej kwoty wraz z odsetkami. Ale bankowi dalej się nie spieszyło. Dopiero gdy sprawą zainteresowali się Dziennik Wschodni i komornik, oddał gminie Werbkowice co do złotówki. (lew)
