Obydwaj jechali bez świateł. Pierwszy miał 2,38, drugi – 2,10 promila alkoholu w organizmie. Zarówno motocyklista, jak i kierujący quadem nie mieli żadnych dokumentów na swoje pojazdy ani uprawnień do kierowania.
Quadem bez świateł jechał 26-latek z Biłgoraja, a tuż za nim motocyklem bez świateł podążał 30-latek z gminy.
– W pewnej chwili quad się zatrzymał i zaczął cofać – relacjonuje podkom. Tomasz Kasprzyk z KPP w Biłgoraju.
Cofając, uderzył w tył zaparkowanego volkswagen, uszkadzając lampę i zderzak.
– Sprawca zaczął uciekać z miejsca zdarzenia, ale przy samochodzie był jednak jego użytkownik wraz ze znajomymi – opowiada Kasprzyk. – Widzieli oni całe zdarzenie i zaczęli pieszo gonić uciekającego.
Udało się im go zatrzymać po kilkunastu metrach w przyległym polu. Zatrzymali także kierującego motorem, który jechał za quadem. Obaj kierujący byli pijani. Obaj będą się tłumaczyć z tego przed sądem.