
Na 8 miesięcy pozbawienia wolności skazał Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim 43-latka z gminy Komarów za znęcanie się nad żoną. Tomasz B. w całości wykonał karę, bo od sierpnia przebywał w tymczasowym areszcie.

Tomasz B. nie stronił od alkoholu, po którym robił się agresywny. Swoją złość wyładowywał głównie na najbliższych. Przez 11 lat znęcał się nad żoną: bił ją po całym ciele, szarpał za włosy i ubranie, groził zabójstwem i podpaleniem obejścia, wypędzał z domu. Nie przepuścił swoim pociechom, które bił pięściami i szlauchem, a także kopał.
Dwa lata temu żona Tomasza B. zdecydowała się w końcu powiadomić o wszystkim policję. Damski bokser został aresztowany. Za kratkami spędził ponad 9 miesięcy. W połowie lipca, gdy za znęcanie się nad żoną i czwórką dzieci sąd skazał go na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności, zwolniono go z tymczasowego aresztu.
Ale kilkumiesięczny pobyt w areszcie niczego go nie nauczył. Po powrocie do domu znowu zaczął maltretować małżonkę: wyzywał ją, szarpał, przykładał do brzucha nóż kuchenny i groził zabójstwem, a dodatkowo przestrzegał przed wzywaniem mundurowych. Ale ci ostatni pojawili się w sierpniu ub. roku na posesji.
Sąd postanowił tymczasowo aresztować Tomasza B. Groziło mu do 5 lat pozbawienia wolności.