Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

27 listopada 2001 r.
20:15
Edytuj ten wpis

Dostali po kieszeni

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zaczęło się od ogłoszenia. Do wzięcia była posada grabarza w Berlinie. Jan Nowaczek, właściciel firmy „Spokój” z Gorzowa Wielkopolskiego nie ukrywał, że robota będzie ciężka, ale za to legalna i dobrze płatna. Kandydat miał jedynie dotrzeć na miejsce z gotówką potrzebną na mieszkanie i ubezpieczenie. Kilku bezrobotnych uwierzyło, że uśmiechnął się do nich los. W Berlinie nadzieje prysły.
– Z dworca Ostbanhof w Berlinie odebrał mnie młody człowiek podający się za syna Nowaczka. Wsiedliśmy do forda escorta. Natychmiast zażądał pieniędzy. Po drodze mieliśmy jeszcze odbić na xero mój paszport. Kiedy wysiedliśmy z samochodu, ten człowiek przypomniał sobie, że nie ma drobnych i wrócił po nie do auta. Wskoczył do środka, trzasnał drzwiami i tyle go widziałem – mówi Henryk P. z Zamościa.
Zrozpaczony mężczyzna z kilkoma markami w kieszeni był zmuszony nocą szukać posterunku policji w Berlinie. Niemieccy policjanci stwierdzili, że Henryk P. padł ofiarą tej samej polsko-niemieckiej szajki, która oszukała kilkanaście innych osób. Wtedy jednak werbowali ludzi z innych rejonów Polski i oferowali pracę w cukierni.
Prawie taki sam scenariusz miała berlińska przygoda Stanisława K. z Łęcznej, który do pracy w Niemczech pojechał zabierając ze sobą jeszcze dwóch kuzynów z województwa podkarpackiego. Cała trójka została podwieziona pod dom, w którym mieli zamieszkać. Tam pracodawca próbował ich zmusić do oddania paszportów, a gdy stanowczo zaprotestowali, zainkasował gotówkę i zniknął. Kiedy mężczyźni zdali sobie sprawę, że zostali oszukani, byli przerażeni. Nie znali języka ani miasta, nie wiedzieli gdzie szukać pomocy.
Przypadkiem spotkali w Berlinie polskiego kierowcę ciężarówki, który właśnie wracał do kraju. Rodak dowiózł ich do granicy i pożyczył pieniądze na dalszą drogę. Natychmiast po powrocie do Łęcznej Stanisław K. powiadomił o wszystkim policję. – W tej chwili sprawdzamy sprawę na miejscu, ale najprawdopodobniej będziemy musieli nawiązać współpracę z Interpolem. Bez ich pomocy schwytanie sprawców nie będzie możliwe. Na szczęście dysponujemy w miarę dokładnym portretem pamięciowym oszusta – mówi prowadzący dochodzenie oficer KPP w Łęcznej. – Wierzę, że uda nam się dotrzeć do sprawców. Pamiętam, że przed dwoma laty, dzięki wsparciu Interpolu namierzono oszustów, którzy w identyczny sposób nabrali mieszkańca Włodawy.
Na wszelki wypadek skontaktowaliśmy się z policją w Gorzowie Wielkopolskim. – W naszym mieście nie mieszka żaden Jan Nowaczek. Firma „Spokój” też jest lipna – rozwiewa wszelkie wątpliwości podinspektor Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Gorzowie. – Co więcej, w całym mieście nie ma nawet adresu, który ta firma podała jako własny.
Personalia poszkodowanych zostały zmienione.

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin jest o krok od finału CEV Challenge Cup

Bogdanka LUK Lublin lepsza od Sportingu Lizbona

W pierwszym spotkaniu półfinału CEV Challenge Cup Bogdanka LUK Lublin pokonała Sporting Lizbona 3:0. Spotkanie rewanżowe odbędzie się 26 lutego w Lublinie

Trzaskowski na Lubelszczyźnie: "Nie będę zależny od partii politycznych"

Trzaskowski na Lubelszczyźnie: "Nie będę zależny od partii politycznych"

Rafał Trzaskowski w środę i czwartek podróżuje po województwie lubelskim. W Lubartowie podczas spotkania z mieszkańcami padła mocna deklaracja.

Bił i dręczył żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Bił i dręczył żonę. Grozi mu 5 lat więzienia

Policjanci z Lubartowa aresztowali 41-letniego mieszkańca powiatu podejrzanego o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną. Policja apeluje to, by nie być obojętnym na czyjąś krzywdę.

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Kłusował w lesie. Wpadł na gorącym uczynku

Leśnicy z Nadleśnictwa Lubartów uratowali kozła sarny, który wpadł we wnyki. Kłusownik, który je założył wpadł na gorącym uczynku.

Napadł na ratownika z nożem. W więzieniu spędzi 3 lata

Napadł na ratownika z nożem. W więzieniu spędzi 3 lata

W środę Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok 3 lat więzienia dla Wojciecha G. Mężczyzna dwa lata temu zaatakował nożem ratownika medycznego.

Kara za elektrociepłownię? Azoty naliczyły prawie 240 mln zł

Kara za elektrociepłownię? Azoty naliczyły prawie 240 mln zł

Zakłady Azotowe "Puławy" borykają się z nieukończoną rozbudową zakładowej elektrociepłowni węglowej o mocy 100 MWe. Jej wykonawcy, który zerwał kontrakt, puławska spółka dostarczyła notę obciążeniową na bardzo wysoką sumę.

Zaatakował kolegę nożem i uciekł. Grozi mu dożywocie

Zaatakował kolegę nożem i uciekł. Grozi mu dożywocie

Na razie trafił do tymczasowego aresztu, ale nawet do żywocie w więzieniu może spędzić 35-letni mieszkaniec powiatu bialskiego podejrzany usiłowanie zabójstwa kolegi.

Piwniczka z czasów neolitu odkryta podczas budowy ekspresówki
galeria

Piwniczka z czasów neolitu odkryta podczas budowy ekspresówki

Mogła służyć do przechowywania pożywienia i płodów rolnych. Prace archeologiczne w tym miejscu trwają.

Lublin upamiętnił Polaków deportowanych na Sybir
ZDJĘCIA
galeria

Lublin upamiętnił Polaków deportowanych na Sybir

W środę w Lublinie odbyły się uroczystości upamiętniające masowe deportacje Polaków na Sybir. Obchodom towarzyszyły wystawy, wykłady oraz wydarzenia edukacyjne.

Znany youtuber stołował się w Bogucinie. "Bidy nie ma"

Znany youtuber stołował się w Bogucinie. "Bidy nie ma"

Prawie 800 tys. wyświetleń w chwili pisania tego tekstu ma wideo youtubera Książulo, który we wtorek opublikował wizytę w restauracji Karczma Bida w podlubelskim Bogucinie. Twórca zamówił kilka dań i podzielił się ze swoimi widzami opiniami na ich temat.

W środę Wisła Puławy zremisowała z Bronią Radom

Wisła Puławy sparowała w środę z Bronią Radom

Kolejny mecz kontrolny Wisły Puławy, tym razem na remis. W środę zespół trenera Macieja Tokarczyka źle zaczął spotkanie z trzecioligową Bronią Radom, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3

Walentynkowe last minute: co robić w dzień zakochanych?

Walentynkowe last minute: co robić w dzień zakochanych?

Walentynki to wyjątkowy czas dla zakochanych, a województwo lubelskie oferuje wiele romantycznych miejsc, które sprawią, że ten dzień będzie niezapomniany. Romantyczny spacer, kolacja przy świecach, zwiedzanie. Sprawdźcie nasze inspiracje i zaplanujcie Walentynki.

Trzaskowski stawia na weteranów. W Dęblinie zapowiedział utworzenie Centrum Drugiej Misji

Trzaskowski stawia na weteranów. W Dęblinie zapowiedział utworzenie Centrum Drugiej Misji

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zapowiedział podczas wizyty w Dęblinie utworzenie Centrum Drugiej Misji, które mogłoby wykorzystać doświadczenie weteranów wojennych do wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. Mieliby oni pomóc np. w audytach i szkoleniach.

Lubelscy dealerzy w rękach policji. W mieszkaniu gromadzili narkotyki

Lubelscy dealerzy w rękach policji. W mieszkaniu gromadzili narkotyki

300 gramów narkotyków – a w tym marihuana, amfetamina i tabletki ecstazy. Taki składzik zrobili sobie dealerzy w Lublinie.

Skandal w Łukowie. Ojciec nastolatka nie mógł uwierzyć w zdjęcia od organisty

Skandal w Łukowie. Ojciec nastolatka nie mógł uwierzyć w zdjęcia od organisty

Najpierw w styczniu organista rzucił pracę w łukowskiej parafii. Ojciec 15-latka z Łukowa ujawnia nam, że mężczyzna przesyłał synowi pornograficzne treści. Sprawę bada prokuratura.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium