Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

23 marca 2010 r.
9:33
Edytuj ten wpis

Hospicjum Santa Galla potrzebuje pomocy

Autor: Zdjęcie autora Bogdan Nowak
0 3 A A

Pomagają nieuleczalnie chorym, cierpiącym i umierającym ludziom. Robią to profesjonalnie i z wielkim sercem. Muszą też odpowiadać na bardzo trudne pytania i mieć w sobie siłę, aby pomagać rodzinom po stracie bliskich. Jednak samo zaangażowanie nie wystarczy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Na szczęście ludzi dobrej woli nie brakuje – podkreśla Tomasz Ryń, menadżer Hospicjum Santa Galla w Łabuńkach. – To daje nam ogromne nadzieje.

Zgromadzenie Misjonarzy Krwi Chrystusa ma w Polsce pięć domów zakonnych i jedno hospicjum, w Łabuńkach.

Ksiądz Michał Józef Przybysz (ma 36 lat i pochodzi z okolic Stalowej Woli) przybył tutaj, jako kleryk. Odbywał praktyki, pracował, przyglądał się pracy w hospicjum. W 2002 r. został wyświęcony na kapłana w Częstochowie. I wtedy postanowił wrócić do Łabuniek. Od ośmiu lat jest tam dyrektorem.

– To był świadomy wybór – tłumaczy. – Był tutaj po prostu potrzebny drugi ksiądz. To miejsce ma swoją specyfikę. Wiele osób na krawędzi życia porządkuje swoje sprawy duchowe i dzięki temu zbliżają się do Boga.

W hospicjum przebywają nie tylko chrześcijanie i wyznawcy innych religii. Bywają też ateiści. – Przyjmujemy naprawdę wszystkich potrzebujących. Dla nas liczy się człowiek. Każdemu oferujemy pomoc - zapewnia ks. Przybysz.

Co pensjonariusze mogą dać osobom zdrowym? – Dojrzałość, nowe spojrzenie na człowieczeństwo, cierpienie i śmierć – wylicza ks. Przybysz. – Żyjemy w kulturze, w której się o tych sprawach nie mówi. Czy to znaczy, że ich nie ma?

Kilkanaście hektarów miłości bliźniego

Hospicjum Santa Galla zostało założone 12 lat temu. Początkowo jego działalność obejmowała jedynie wyjazdy do domów pacjentów. W 2000 r. to się zmieniło.

Hospicjum działa teraz na terenie kilkunastohektarowego zespołu parkowego. W jego skład wchodzi pałac, kaplica i dwie oficyny. Kompleks jeszcze niedawno był bardzo zaniedbany. Pracownikom hospicjum udało się odnowić jedną z oficyn i założyć tam oddział stacjonarny.

Natomiast w tzw. oficynie wschodniej zadomowiła się kuchnia. Jest tam także aula, w której organizowane są różne spotkania i rekolekcje oraz miejsca noclegowe dla 20 osób.

– Najważniejsi są pacjenci – mówi Tomasz Ryń. – Ich opieka i pobyt u nas są bezpłatne. Pacjenci i ich rodziny nie ponoszą żadnych kosztów z nimi związanych. Staramy się dla nich robić wszystko, co tylko możliwe.

– To prężny ośrodek – dodaje 52-letni pan Włodzimierz, jeden z pacjentów Hospicjum Santa Galla. – Jestem tutaj zalewie kilka dni, ale zdążyłem to już zauważyć. Poznałem też wiele osób tutaj przebywających. To też ważne doświadczenie.

Hospicjum może przyjąć 14 pacjentów. Są to ludzie cierpiący na choroby nowotworowe oraz inne w stanie terminalnym (to ostatni okres życia chorego, w którym badania diagnostyczne i leczenie jest już nieskuteczne).

Pacjenci mieszkają w czteroosobowych, schludnych i dobrze wyposażonych salach. Opiekuje się nimi dniem i nocą zespół złożony z kilkunastu pielęgniarek, dwóch lekarzy, rehabilitanta i dwóch kapłanów.

– Staramy się złagodzić lub wyeliminować ból fizyczny i cierpienia psychiczne – mówi ks. dyrektor Przybysz. – Wsparcie drugiego człowieka jest w takich sytuacjach cenne. Chorzy mogą zawsze na to liczyć.

Średnia wieku pacjentów tej placówki to ok. 65-70 lat. Jednak do placówki trafiają także dzieci. To są szczególnie trudne sytuacje dla pracowników hospicjum.

– Teraz nie mamy dzieci, ale mieliśmy ich czworo – wspomina ks. Przybysz. – Jedno z nich, chłopiec... żyje. Został przywieziony do nas po wypadku. Był pół roku w śpiączce. Ale na szczęście wybudził się z niej.

Wolontariat bywa ponad siły…

Od zawsze człowiekowi towarzyszyła myśl o śmierci. Chrześcijan poraża lęk przed zgonem, do którego nie było się przygotowanym m.in. przez modlitwę czy dobre uczynki.

Dzisiaj może boimy się bardziej niż kiedyś, więc... wypieramy śmierć ze zbiorowej świadomości. Modna jest młodość i tężyzna fizyczna. Okazywanie żałoby nie zawsze jest dobrze widziane. Podobno są też miejsca, gdzie można "zarazić się” myślą o śmierci i cierpieniu. Do nich należą hospicja.

– Taka konfrontacja jest dla wielu osób trudna – mówi ks. Przybysz. – Jednak stosunek do najtrudniejszych aspektów ludzkiego życia zmienia się. Widać to ostatnio wyraźnie. Mamy np. wielu młodych wolontariuszy, którzy nam pomagają. To cieszy.

Nie jest to jednak takie proste. Pani Małgorzata z Zamościa, miejscowa nauczycielka kilka razy odwiedziła hospicjum. Zastanawiała nad ewentualnym wolontariatem, ale w końcu się nie zdecydowała się na to.

– Mieliśmy jakiś czas temu z mężem kontakt z misjonarzami prowadzącymi to hospicjum – tłumaczy. – To było kilka lat temu. Trochę miałam okazję przyjrzeć się temu w jaki sposób tam pracują. Ich praca jest nieoceniona. Jednak wolontariat tam byłby ponad moje siły...

Zbierają pieniądze i ziemniaki dla chorych

Z Hospicjum Santa Galla współpracują jednak zamojscy uczniowie i wychowawcy m.in. z Gimnazjum w Łabuniach i Łabuńkach, II i III Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu, zamojskiego "elektryka”, "ekonomika” oraz Szkoły Podstawowej w Pniówku i Borwowinie Sitanieckiej. To dzięki m.in. ich wsparciu placówka może działać.

Uczniowie zbierają do puszek pieniądze ostatnio m.in. w zamojskim hipermarkecie "Carrefour” i namawiają do przekazania jednego procenta podatku na rzecz tej placówki. Zbiórki pieniędzy organizowane są też w szkołach.

Natomiast uczniowie ze szkół w Sitnie i Telatynie pomagają placówce w inny sposób. Co roku organizowana jest w tych gminach zbiórka płodów rolnych. Miejscowi gospodarze przekazują je bardzo chętnie.

Tylko w ub. roku udało się zgromadzić w ten sposób kilka ton ziemniaków, buraków, marchwi itd. Dary zostały przekazane hospicjum.

– Ta pomoc jest dla nas bardzo cenna – zapewnia Tomasz Ryń.

Hospicjum przez kilka lat organizowało też w Zamościu akcję "Pola nadziei” (na klombach Zamościa sadzone były żonkile, kwiaty symbolizujące właśnie nadzieję). Ta akcja była organizowana także dzięki pomocy uczniów zamojskich szkół.

Pracownicy hospicjum w Łabuńkach próbuje dotrzeć do mieszkańców Zamościa także w inny sposób. W całym mieście zawieszone są wielkie bilboardy zachęcające do wpłat. Podobne można zobaczyć także w Hrubieszowie, a wcześniej były zawieszone przy najważniejszych ulicach Biłgoraja i Tomaszowa Lub.

– Zwracamy się o pomoc do mieszkańców Zamojszczyzny, bo nasza placówka jest na tym terenie... – mówi ks. Przybysz. – Mamy kontrakt z NFZ. Dzięki niemu pokrywany jest koszt funkcjonowania placówki w 60 do 70 procent. Resztę pieniędzy musimy znaleźć sami.

Ks. Przybysz tłumaczy, że kontrakt obejmuje opiekę nad 11 pacjentami, a w placówce przebywa ich o trzech więcej. To także dzięki wsparciu darczyńców.

– Potrzeby są zresztą jeszcze większe – podkreśla. – Warto byłoby utworzyć jeszcze kilka miejsc w hospicjum. Chodzi o to, żeby osoby nieuleczalnie chore ostatnie chwile przeżyły w godnych warunkach. Tyle możemy dla tych ludzi zrobić.

Przez okno Hospicjum

Najpiękniejszą budowlą kompleksu jest unikatowy ponad 200-letni pałac. Stoi w sercu parku. Ten okazały, bogato dekorowany budynek jest remontowany.

Budowlę wzmocniono, wymieniono w niej stropy, więźbę dachową i naprawiono m.in. poszycie dachu. Udało się to zrobić m.in. dzięki dotacjom ministerialnym i z tzw. Funduszu Kościelnego.

Pracownicy hospicjum mają nadzieję, że za kilka lat budowlę uda się wyremontować w całości i założyć w niej ośrodek rehabiltacyjno-wypoczynkowy. Chcą także m.in. wyremontować zdewastowaną (jeszcze przez Rosjan) bramę wjazdową, ogrodzić park i wytyczyć w nim alejki, a przy nich ustawić ławki.

Pan Włodzimierz i pani Teresa patrzą na zabytki i park przez okna na korytarzu. Są pacjentami. Ale nie myślą chyba o remontach, czy urodzie starych drzew.

– Cierpię na koksartrozę, czyli zwyrodnienie stawu biodrowego – mówi pan Włodzimierz. – Nie mogę się normalnie poruszać. To nieuleczalne, ale za jakiś czas stąd wyjdę. Mam dwóch synów i mam do kogo wrócić i o kim myśleć.

Pani Teresa przytakuje. Jest spokojna, a na jej twarzy maluje się łagodność.

Pomóż potrzebującym

Jeśli chcesz pomóc hospicjum możesz wpłacić pieniądze na konto: Kredyt Bank S.A O/Zamość nr: 43 1500 1807 1218 0001 4346 0000 lub przekazać jeden procent swojego podatku. Bliższe informacje na ten temat na stronie www.santagalla.pl.

Pozostałe informacje

Nawożenie organiczne w praktyce – jakie jest znaczenie rozrzutników obornika?

Nawożenie organiczne w praktyce – jakie jest znaczenie rozrzutników obornika?

Nawożenie organiczne odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu żyzności gleby, poprawie jej struktury oraz dostarczaniu roślinom niezbędnych składników odżywczych. Współczesne rolnictwo, bazujące na zrównoważonych praktykach, wymaga jednak nie tylko stosowania naturalnych nawozów, ale także wykorzystania technologii, które maksymalizują ich efektywność.

Nowa inwestycja Stock Polska w Lublinie
Dużo zdjęć
galeria

50 milionów euro już płynie w lubelskim Stocku. Nowa instalacja otwarta

10 basenów olimpijskich pełnych czystego spirytusu, a każdy o pojemności 3,5 miliona litrów – taka jest zdolność produkcyjna nowej instalacji do produkcji czystego spirytusu w lubelskim zakładzie Stock Polska. Choć nowa aparatura dział od pewnego czasu, wczoraj oficjalnie nożyce poszły w ruch i wstęga opadła.

Kradli samochody. Lubelscy złodzieje trafią do aresztu

Kradli samochody. Lubelscy złodzieje trafią do aresztu

Nawet 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom zamieszanych w kradzieże aut. Złodzieje upatrzyli sobie niemieckie i japońskie marki.

Plany inwestycyjne Bychawy i Bełżyc na przyszły rok są imponujące.

Mniejsze nie znaczy gorsze. Co planują miasta powiatu lubelskiego?

Małe miasta mają mniej pieniędzy, ale ich ambicje pozostają wysokie. Tak też jest w Bychawie i Bełżycach, gdzie nie brakuje pomysłów. Jakie inwestycje przewidują władze tych miast?

Co dalej z Centrum Monitoringu i Zarządzania Kryzysowego w Lublinie?

Co dalej z Centrum Monitoringu i Zarządzania Kryzysowego w Lublinie?

W kwietniu zapowiedziano jego powstanie, a rada miasta zgodziła się na przyjęcie darowizny od wojewody. Darowizną był teren wraz z budynkiem dawnej przychodni MSWiA. To tam ma powstać centrum, z którego operować będą wszystkie służby w mieście. Sprawdziliśmy, na jakim etapie jest inwestycja.

Szukacie imprezy w eleganckim stylu? Fundacja Abraham D Ministry zaprasza do udziału w Gali Dziękczynnej!

Międzykulturowy wieczór w CSK w Lublinie

Sztuka, moda, muzyka i smaki świata – wszystko to czeka na uczestników sobotniej Gali Dziękczynnej organizowanej z okazji 2. rocznicy działalności Fundacji Abraham D Ministry. Jak przedstawia się program tego wydarzenia?

Kiedy remont Trybunału Koronnego? Miasto stara się o pozwolenie

Kiedy remont Trybunału Koronnego? Miasto stara się o pozwolenie

W kwietniu 2023 roku miasto Lublin ogłosiło, że jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w centrum Starego Miasta – Trybunał Koronny – przejdzie remont i przebudowę. Niedawno złożono wniosek o pozwolenie na realizację prac wewnętrznych, a to kolejny etap przygotowań do rozpoczęcia kompleksowego remontu.

Pociski moździerzowe i mina przeciwpiechotna znalezione w ziemi

Pociski moździerzowe i mina przeciwpiechotna znalezione w ziemi

Dwie interwencje dotyczące niewybuchów z czasów II wojny światowej mieli w tym tygodniu puławscy policjanci.

Znakowanie Laserowe: Włoska Innowacja Rewolucjonizująca Przemysł Produkcyjny

Znakowanie Laserowe: Włoska Innowacja Rewolucjonizująca Przemysł Produkcyjny

Znakowanie laserowe: włoska innowacja rewolucjonizująca przemysł produkcyjny dzięki wiodącej na świecie firmie Lasit

Mateusz Biernacki zginął na służbie. Ostatnie pożegnanie 35-letniego policjanta

Mateusz Biernacki zginął na służbie. Ostatnie pożegnanie 35-letniego policjanta

Mateusz Biernacki, policjant stołecznej komendy, który zginął w tragicznych okolicznościach na służbie zostanie pochowany w Białej Podlaskiej. Pogrzeb odbędzie się w piątek.

Książka, czyli idealny prezent dla dziecka

Książka, czyli idealny prezent dla dziecka

Znalezienie odpowiedniego prezentu dla dzieci zawsze jest ogromnym wyzwaniem. Oczywiście najlepszym, co możemy podarować najmłodszym, jest wspólnie spędzony czas. Szczególnie ten, który pozwala na kolekcjonowanie wspomnień i rozmowę. Bliskość ukochanej osoby i skoncentrowanie swojej uwagi wyłącznie na najmłodszym członku rodziny daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. Okazją do tego może być wspólne czytanie książki. Sprawdź, co sprawia, że książki dla dzieci są ponadczasowym rozwiązaniem i czemu warto je wybrać zamiast kolejnej zabawki.

Naprawa sprzętu AGD w autoryzowanym serwisie? Możliwości naprawy urządzeń Electrolux w Gdyni

Naprawa sprzętu AGD w autoryzowanym serwisie? Możliwości naprawy urządzeń Electrolux w Gdyni

W dzisiejszych czasach, sprzęt AGD odgrywa kluczową rolę w codziennym życiu, zapewniając komfort i wygodę w naszych domach. Od pralek, przez lodówki, aż po zmywarki, niezawodność tych urządzeń jest niezbędna dla płynnego funkcjonowania gospodarstwa domowego. Jednak co zrobić, gdy nasze urządzenie przestaje działać? Odpowiedź znajduje się w autoryzowanych serwisach, które oferują profesjonalne naprawy, dając urządzeniom drugie życie.

Język angielski online dla dorosłych - zacznij naukę w każdym wieku

Język angielski online dla dorosłych - zacznij naukę w każdym wieku

Czy zdarza Ci się myśleć, że na coś jest już za późno? Może gdzieś głęboko nosisz w sobie przekonanie, że nauka języka angielskiego jest dla młodszych, bardziej "otwartych umysłów"? Prawda jednak jest zupełnie inna. Czas przestać sobie wmawiać takie przekonania. Każdy z nas, bez względu na wiek, ma w sobie potencjał, aby się rozwijać, otwierać na nowe doświadczenia i z dumą odkrywać nieznane. Nauka języka angielskiego to nie tylko zdobywanie nowej umiejętności, ale też sposób na ożywienie, rozbudzenie wyobraźni, wyjście poza codzienność i odkrycie nowych możliwości. I co najważniejsze – nigdy nie jest za późno. Nigdy nie jest za późno na aktywność.

Czy ametyst przynosi szczęście?

Czy ametyst przynosi szczęście?

Ametyst to jeden z najpiękniejszych i najbardziej cenionych kamieni szlachetnych, który od wieków zachwyca ludzi swoim głębokim, fioletowym odcieniem. Jest to odmiana kwarcu, której barwa wynika z obecności żelaza oraz promieniowania jonizującego. Ametyst występuje w różnych odcieniach fioletu – od delikatnych, jasnych tonów po intensywne, ciemne barwy. Kamień ten jest wykorzystywany przede wszystkim w jubilerstwie do tworzenia wyjątkowej biżuterii, takiej jak naszyjniki, bransoletki, kolczyki czy pierścionki. Biżuteria z ametystu jest nie tylko piękna, ale również symboliczna – od wieków przypisuje się jej różne właściwości duchowe i energetyczne. Ametyst w biżuterii doskonale komponuje się z innymi kamieniami, złotem czy srebrem, a jego szlachetny wygląd sprawia, że jest idealnym wyborem zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.

Apelacje odrzucone. Urzędnicy i biznesmeni prawomocnie skazani za aferę przetargową

Apelacje odrzucone. Urzędnicy i biznesmeni prawomocnie skazani za aferę przetargową

Apelacje odrzucone. Urzędnicy i biznesmeni z Białej Podlaskiej zostali prawomocnie skazani w aferze przetargowej. Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał właśnie wyrok bialskiego wymiaru sprawiedliwości.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium