Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kłótnia pomiędzy kierowcą, a przechodniem zakończyła się ostrą bójką: przechodzień trafił do szpitala ze złamaną podstawą czaszki.
Na jednej z ulic Hrubieszowa 30-letni kierowca passata cofał z posesji. Nie zauważył, że na przejściu dla pieszych są dwaj mężczyźni.
- Jeden z przechodniów chcąc zwrócić uwagę kierującego uderzył ręką w dach pojazdu, a drugi kopnął w zderzak - mówi Edyta Krystkowiak, z policji w Hrubieszowie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca wysiadł wtedy z auta i uderzył ręką w twarz 34-letniego mieszkańca gminy Hrubieszów.
Mężczyzna przewrócił się na asfalt. Ma złamaną podstawę czaszki.
Kierowca był trzeźwy. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 12.
- Jeden z przechodniów chcąc zwrócić uwagę kierującego uderzył ręką w dach pojazdu, a drugi kopnął w zderzak - mówi Edyta Krystkowiak, z policji w Hrubieszowie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca wysiadł wtedy z auta i uderzył ręką w twarz 34-letniego mieszkańca gminy Hrubieszów.
Mężczyzna przewrócił się na asfalt. Ma złamaną podstawę czaszki.
Kierowca był trzeźwy. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 12.
