Byt najstarszej w kraju, liczącej już 120 lat, Polskiej Orkiestry Włościańskiej im. Karola Namysłowskiego zawisł na włosku. Przewodniczący Rady Miasta Zamościa, Andrzej Górny, zwrócił się z rozpaczliwym apelem do ministra kultury oraz parlamentarzystów o udzielenie Namysłowiakom pomocy finansowej.
- Podporządkowanie to jest niekorzystne szczególnie dla Polskiej Orkiestry Włościańskiej, najstarszej w kraju orkiestry typu symfonicznego, której unikalny i nawiązujący do ludowego rodowodu dorobek wymaga szczególnej troski i ochrony - uważa Andrzej Górny. - Wysokość dochodów 70-tysięcznego miasta, wraz z otrzymywanymi na ten cel dotacjami, nie zabezpiecza nawet najbardziej niezbędnych potrzeb orkiestry.
Podejmowane działania o przejęcie zadań organizatora tej instytucji przez Ministerstwo Kultury i Sejmik Województwa Lubelskiego spełzły na niczym.
- Państwo się odżegnało od finansowania naszych placówek kultury - twierdzi Jerzy Tyburski, dyrektor wydziału kultury w zamojskim Ratuszu. - W tym roku nie otrzymaliśmy od wojewody 2,5 mln zł dotacji. Teraz dowiadujemy się, że w przyszłym roku nie dostaniemy ani grosza. A miasta nie stać na utrzymanie tylu instytucji o charakterze wojewódzkim. W pierwszej kolejności zagrożony jest byt orkiestry włościańskiej. A to przecież wyjątkowa w skali kraju instytucja.