W sierpniu minionego roku w Zwierzyńcu zginęło w wypadku drogowym młode małżeństwo z Warszawy, które wybrało się na przejażdżkę rowerową. Zabiła ich przyczepa ciężarówki, która odłączyła się od składu i zmieniła tor jazdy. Winnym tego wypadku został uznany kierowca ciężarowego liaza, zatrudniony w prywatnej firmie w Zamościu.
Wątpliwości sądu budzi sama możliwość wniesienia powództwa adhezyjnego w sytuacji, gdy za szkody spowodowane w wypadkach odpowiedzialność ponosi (w ramach OC) firma ubezpieczeniowa. - W procesie karnym nie można natomiast przypozwać ubezpieczyciela - powiedziała Dziennikowi Urszula Zwolak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Zamościu.
- Zarządzenie odszkodowania od kierowcy lub posiadacza pojazdu powoduje, że ubezpieczyciel uchyla się od świadczeń w tym zakresie. Traci sens instytucja OC, skoro nie chroni sprawcy wypadku - uznał sąd.