Hrubieszów. Ma prawie 6 m wysokości i waży ponad 9 ton. Pomnik wyrzeźbiony według projektu nieżyjącego Stanisława Momota
Pomnik wyrzeźbił zespół artystów z Jarosławia, a zainstalowała go na cokole firma z Grabowca. Na tę chwilę hrubieszowscy partyzanci czekali ponad 40 lat.
- Ale warto było, bo pomnik jest piękny - mówi Ryszard Romański, prezes Koła Rejonowego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Hrubieszowie.
Granitowe bryły ze Strzegomia sprowadził na początku lat 60. Stefan Momot, partyzant i rzeźbiarz, który jednocześnie zaprojektował pomnik. Monument przedstawiający sylwetkę partyzanta z karabinem autor dedykował poległym kolegom z oddziałów partyzanckich na ziemi hrubieszowskiej.
Kamień z niedokończoną rzeźbą przekazał na rzecz miasta w 1995 roku. Od tamtej pory bryła leżała w trawie.
W końcu akowcy zwrócili się do władz miasta z prośbą o dokończenie dzieła. Społeczny Komitet Budowy Pomnika w Hrubieszowie doprowadził do wykonania ostatecznego projektu budowy fundamentów oraz sposobu montażu cokołu, uzyskano akceptację nazwy i inskrypcji pomnika w Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Pomnik zostanie oficjalnie odsłonięty za rok. (LEW)