W miejskich obiektach, które osobom z Ukrainy udostępnił Urząd Miasta w Zamościu, są już pierwsze rodziny z dziećmi. Miasto uruchomiło też telefon i e-mail kontaktowy dla tych, którzy chcieliby przyjąć uchodźców pod swój dach.
– Wojna jest tuż za naszymi granicami. Nasi przyjaciele z Łucka donoszą o tym, że wokół lotniska wybuchły bomby – mówi prezydent Zamościa w zamieszczonym dzisiaj rano w mediach społecznościowych wystąpieniu. – We Lwowie dwukrotnie w ciągu nocy były alarmy przeciwlotnicze.
Ludzie zmuszeni byli kryć się w piwnicach i schronach. Na granicy już stoją kolejni samochodów z uchodźcami.
– Na granicy stoją koleki samochodów z uchodźcami. Niektórzy juz nocą dotarli do Zamościa – podaje Andrzej Wnuk.
W miejskich obiektach, które osobom z Ukrainy udostępnił Urząd Miasta w Zamościu, są już pierwsze ukraińskie rodziny, m.in. z czworgiem i dwójką dzieci.
– Wszystko jest pod kontrolą – zapewnia prezydent Wnuk, ale nie ma wątpliwości, że "sytuacja na pewno sie pogorszy". – Dziękuję za wasze deklaracje wsparcia i możliwości zatrzymania się dla naszych sąsiadów z Ukrainy.
W zamojskich hotelach i bursach dla Ukraińców przygotowano kilkaset miejsc, ale na pewno będą potrzebne kolejne. Stąd apel do zamościan o pomoc i przyjęcie ukraińskich rodzin.
Miasto uruchomiło też telefon i e-mail dla osób, które chciałyby przyjąc Ukraińców pod swój dach (tel. 725 707 007, ukraina@zamosc.pl)
– Niestety, punkty recepcyjne na granicach, które świadczą taką pomoc są omijane przez Ukraińców. Oni jeszcze o nich nie wiedzą. Więc jeśli Państwo macie z kontakt z naszymi sąsiadami informujcie ich o tym – apeluje prezydent Zamościa.
Jak dodaje, w obecnej sytuacji tzw. punkt odpoczynku w Zamościu będzie też punktem informacyjnym.
Miasto prowadzi też bazę wolontariuszy dla osób, które chcą pomóc np. przy wydawaniu posiłków, a w dalszej perspektywie w szpitalach bliżej granicy (Rawa Ruska).
– Kolejki pod stacjami benzynowymi nie są potrzebne. Nie dajmy sie zwieść propogandzie Putina – apeluje Wnuk.
Wytłumaczył też obecność nowych znaków przy rondach. – Udrożniliśmy obwodnicę na potrzeby przejazdów konwojów, głównie humanitarnych, bo takie będą.
Zamość gotowy na przyjęcie uchodźców
Przy Krytej Pływalni w Zamościu powstał już punkt odpoczynku dla uchodźców z Ukrainy. Prace nad jego przygotowaniem trwały do późnych godzin wieczornych w czwartek. W piątek rano wszystko było już gotowe.
– W tym miejscu będą mogli się zatrzymać, wypić ciepłą herbatę, zjeść ciepły posiłek przygotowany przez Centrum Integracji Społecznej, będą mogli skorzystać z toalety, będą mogli wziąć ciepły posiłek, jeśli będą chcieli przenocować, nasze służby skierują ich do odpowiednich miejsc – poinformował prezydent Andrzej Wnuk.
Samorządowiec zaapelował też do mieszkańców Zamościa gotowych do włączenia się w pomoc o zgłaszanie się do tego punktu.
Wcześniej Andrzej Wnuk przekazał, że w Zamościu mają być uruchomione dwa punkty pomocy dla Ukraińców.
O tym, że uchodźców w mieście można się spodziewać już w piątek mówiono też podczas czwartkowej manifestacji poparcia dla Ukrainy w Zamościu. Jeden z jej inicjatorów, Wojciech Łosiewicz wspominał o autobusach ze Lwowa, które do miasta mają dotrzeć w piątek. On również apelował do mieszkańców miasta, by w miarę możliwości przyjmowali w swoich domach uciekające przed wojną ukraińskie rodziny.