Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

6 listopada 2001 r.
14:43
Edytuj ten wpis

Przełamana bariera

Dzięki naszej interwencji państwo Bartnikowie z Gorajca nie tylko nie będą mieli przed wejściem do swojego domu metalowej zapory, ale bardzo prawdopodobne jest, że wkrótce przed ich posesją pojawi się nowiuteńki chodnik.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dom państwa Bartników, którzy do naszej redakcji zwrócili się z prosba o pomoc leży przy głównej ulicy w Gorajcu (gm. Radecznica). Przez ostatnich czterdzieści lat członkowie tej rodziny wychodzili do drogi wykonanym własnym sumptem chodnikiem i betonowym mostkiem przerzuconym przez przydrożny rów. We wtorek, tuż przed świętem zmarłych, drogowcy zabarykadowali przejście stalową zaporą. Twierdzili, że zrobili tak dla bezpieczeństwa mieszkańców.
- Tyle lat była tu furtka i wyjście na drogę - opowiada Jerzy Bartnik. - Bariera pojawiła się z dnia na dzień, gdy nie było nikogo w domu. Wychodziłem do pracy w szkole, ale nikt z ekipy drogowców nie uprzedził mnie, że mają zamiar to zrobić. Już po fakcie pytałem pana Pokorę, który jest kierownikiem budowy, czy zrobiłby tak przy swoim domu ? A on na to, że nie będzie ze mną dyskutował i drugi raz elementów w Krakowie zamawiał. Zrobił tak, jak przewidywała dokumentacja.
Pokora miał podobno przyznać, iż istotnie jeden z pracowników informował go o przejściu, ale kazał dalej stawiać barierę. - Nawet, gdyby nie było to w porządku, to skoro podjąłem raz decyzję, to jej na pewno nie zmienię - zakomunikował jeden z robotników.
- To wielka arogancja - twierdzi Alina Bartnik. - Skoro zauważyli błąd, powinni robotę przerwać by wyjaśnić wątpliwości.
Swoim kłopotem podzieliła się z naszą redakcją: - Codziennie czytam "Dziennik Wschodni” - mówi - wiem, że pomagacie ludziom. Dlatego zwracam się do was o pomoc.
Z satysfakcją informujemy, że udało się nam rozwiązać problem. Z życzliwością do całej sytuacji odniósł się inż. Henryk Kawa - kierownik Rejonu Dróg Krajowych w Kraśniku, który wczoraj zakomunikował nam, że przejście do posesji państwa Bartników będzie na powrót udostępnione. To jednak nie wszystko, co udało nam się w tej sprawie wskórać. Wspólnie z kierownikiem Kawą doszliśmy do wniosku, że prawdziwe bezpieczeństwo pieszych w tym rejonie może zapewnić jedynie chodnik. - Jesteśmy gotowi zbudować, na początek kilkusetmetrowy odcinek, od przystanku autobusowego do szkoły - mówi inż. Kawa. - Warunkiem jest jednak, by mieszkańcy lub gmina udostępnili na to grunt.
- Nam również zależy, żeby droga przez miejscowość była bezpieczna - twierdzi Gabriel Gąbka, wójt gminy Radecznica. - Dlatego będziemy przekonywać rolników, by nie czynili przeszkód z przekazaniem gruntu pod przyszły chodnik. Już niebawem zorganizujemy na ten temat zebranie wiejskie.
Najpoważniejszym i najkosztowniejszym, zdaniem wójta, problemem staje się dokonanie odpowiednich zmian w dokumentacji geodezyjnej i sporządzenie notarialnych aktów. Obiecał jednak, że gmina się w to włączy.
Jeśli tak, to wszystko teraz zależeć będzie od tego, czy sami mieszkańcy Gorajca zechcą sobie pomóc, czyli inaczej mówiąc udostępnią grunt pod budowę chodnika. Chcielibyśmy, żeby tak się rzeczywiście stało. Z przyjemnością do sprawy wrócimy w przyszłości.

Pozostałe informacje

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy
nawałnice

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy

To pracowity dzień dla wszystkich strażaków z zachodniej Lubelszczyzny. Wiatr uszkodził blisko 50 dachów, zrywał gałęzie i przewracał drzewa - także na samochody. Najwięcej szkód burze wyrządziły w powiecie puławskim, opolskim i kraśnickim.

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Aż 24 punkty karne i to za jednym razem zdobył 59-latek, który wczoraj jeździł po drogach gminy Kurów - bez zwracania uwagi na przepisy. Było szybko i niebezpiecznie. Mieszkaniec gminy Bychawa wyczerpał limit błędów.

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja
zdjęcia
galeria

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja

Współczesna technologia pozwala na coraz więcej, a jej graficzne możliwości rosną z każdą kolejną wersją popularnych modeli językowych. Korzystając z dostępu do GPT postanowiliśmy sprawdzić, jak komputer widzi miasta Lubelszczyzny, gdyby miały je symbolizować postaci wyjęte z horrorów.

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Od Puław po Roztocze - zachodnia i południowa część Lubelszczyzny znalazła się w zasięgu silnych komórek burzowych. Front przyniósł silny wiatr, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy województwa już w południe otrzymali ostrzeżenia w ramach alertu RCB. Prognozy się sprawdziły.

Rzeźba ukrzyżowanego Chrystusa należy do najstarszych w Lublinie. Pochodzi z początków XVII wieku
historia

Lubelski kościół kryje skarby historii. Rzeźba Chrystusa sprzed 405 lat

Gdy powstawała, na polskim tronie zasiadał Władysław IV Waza, nasz kraj rozpoczynał boje z Imperium Osmańskim, a w Lublinie szalała epidemia dżumy. Figura Chrystusa z kościoła pw. św. Mikołaja ma już 405 lat. Jej autor pozostaje nieznany.

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił ponad 100 tysięcy złotych. A wszystko przez lęk o swoje oszczędności oraz zbyt duże zaufanie okazane niewłaściwym osobom. Ten błąd słono go kosztował.

Miejsce w którym ma powstać do 2026 roku Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne

W Chełmie ruszyła budowa centrum dla najbardziej potrzebujących

Przy ulicy Browarnej w Chełmie ruszyła inwestycja, która ma realnie zmienić życie osób z niepełnosprawnościami. Powstające Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne to nie tylko budynek – to obietnica godnych warunków życia, wsparcia i bezpieczeństwa.

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami
na sygnale

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami

Pijany 60-latek z gminy Puławy w tym tygodniu wszczął awanturę, w trakcie której próbował zmusić swoją partnerkę do zameldowania go w jej mieszkaniu. Groził jej śmiercią. Wcześniej szarpał i popychał. Przerażona zadzwoniła po pomoc.

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?
ZDJĘCIA
galeria

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?

Tego wydarzenia nie może przegapić żaden, prawdziwy kibic czarnego sportu. Od czwartku w Lublinie można podziwiać wystawę „100 lat sportu żużlowego”.

Tegoroczny festiwal muzyczny organizowany przez stowarzyszenie Dwa Brzegi ma nawiązywać do historii księżnej Izabeli Czartoryskiej

Środki na puławskie imprezy podzielone. Kto dostał najwięcej?

Koncerty, pikniki, festiwale. Szesnaście wydarzeń kulturalnych otrzyma w tym roku finansowe wsparcie ze strony puławskiego Ratusza. Suma dotacji wyniosła 350 tys. zł. Jedna trzecia tej sumy trafi zasili imprezę z okazji 280. rocznicy urodzin Izabeli Czartoryskiej.

Tablica to część szerszego projektu poświęconego upamiętnianiu ofiar niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej, współorganizowanego przez Urząd Marszałkowski w Lublinie

W Lubartowie pamiętają o żydowskich ofiarach wojny

Lubartów dołączył do miast, które znalazły miejsce na pamiątkową tablicę ufundowaną przez samorząd wojewódzki dla żydowskich ofiar niemieckiej akcji Reinhardt. Tablica zawisła na ścianie galerii Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Słowackiego.

Tak się skończyła ucieczka młodego kierowcy przed policją

Promile we krwi, a samochód w stawie. Tak się skończyła ucieczka 19-latka

Był pijany i wiedział o tym. Dlatego gdy policjanci chcieli go zatrzymać, zaczął uciekać. To się skończyło nieciekawie dla młodego, 19-letniego kierowcy.

Artur Bożyk świetnie wprowadził się do zespołu z Łęcznej

Artur Bożyk: Do Olsztyna jedziemy po komplet punktów

Rozmowa z Arturem Bożykiem, trenerem piłkarek Górnika Łęczna

46-letni mężczyzna został zatrzymany, a decyzją sądu również aresztowany tymczasowo

Święta spędzi za kratkami. Bo krzywdził żonę i córki

Nie będzie świąt w rodzinnej atmosferze. 46-letni mężczyzna spędzi je w więzieniu. Został właśnie tymczasowo aresztowany za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoimi najbliższymi.

Na miejsce ściągnięto policję i straż pożarną

Alarm na osiedlu. Polał drzwi benzyną i podpalił

Na trzeźwo najpewniej poradziłby sobie inaczej. Ale 46-latek z Lublina był pijany. I gdy nie mógł dostać się do mieszkania, polał drzwi wejściowe benzyną i podpalił.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium