Dotychczas jeśli komuś z pracowników UM Zamość przysługiwał służbowy telefon, to go dostawał. Teraz też tak będzie, ale jeżeli ktoś woli korzystać tylko z prywatnej komórki, to otrzyma ryczałt na opłacenie abonamentu. Wiemy, ile wydaje się na to pieniędzy.
Zmiany wprowadza zarządzenie prezydenta opublikowane pod koniec maja. – Zasadnicza różnica w porównaniu z poprzednim, jeszcze z 2011 roku, polega na tym, że teraz pracownicy będą mieli wybór czy chcą korzystać z telefonów służbowych, na które my podpisujemy umowy czy też prywatnych, na które dostaną ryczałt – mówi Magdalena Hubala, dyrektor Wydziału Organizacyjn-Administracyjnego Urzędu Miasta Zamość.
Dodaje, że ta modyfikacja to odpowiedź na oczekiwania niektórych urzędników. – Nie wszyscy mieli ochotę nosić przy sobie po dwa telefony. Ponadto niektórym zależało na możliwości korzystania z aparatów konkretnych modeli, a urząd niekoniecznie na takie się decydował, zawierając umowy z operatorem – wyjaśnia dyrektor, która także korzysta na co dzień i z prywatnej, i służbowej komórki.
Czas na wprowadzenie zmian nie jest przypadkowy. Zamojski magistrat ma umowy na 27 numerów. Termin ważności 11 z nich kończy się w tym miesiącu. Podobno pięcioro pracowników już zdecydowało, że ze służbowych telefonów zrezygnują, a pozostaną jedynie przy własnych.
Zgodnie z zarządzeniem będą musieli teraz wystąpić z wnioskiem o ryczałt. Ustalono, że dla prezydenta, sekretarza i skarbnika to może być dopłata w wysokości 200 zł. Dyrektorom wydziałów, kierownikom i zastępcom przysługuje 150, a szeregowym urzędnikom do 60 zł.
– To są stawki maksymalne, ale wcale nie jest powiedziane, że właśnie tyle wyniosą ryczałty. Tę kwestię będzie indywidualnie rozpatrywał pan prezydent – zastrzega Magdalena Hubala. Informuje też, że obecnie miesięczne utrzymanie służbowych komórek kosztuje magistrat ok. 1700 zł brutto, a nowe zasady nie wpłyną na zwiększenie tych wydatków.
W regulaminie korzystania ze służbowych telefonów, ale też prywatnych do celów służbowych jest wiele punktów. Jeden z nich zakłada, że osoba, która ma taki telefon od urzędu albo bierze ryczałt, jest zobowiązania do „utrzymania telefonu w ciągłej gotowości”.