Około 100 osób poszukuje 10-latka z Zamościa, który zaginął podczas pożaru w miejscowości Wieprzec w powiecie zamojskim.
Około godziny 18.30 zapaliły się dwie stodoły. Jedna należała do rodziny chłopca, u której 10-latek przebywał na wakacjach.
- O zaginięciu 10-latka powiadomiła nas jego babcia - mówi Joanna Kopeć z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Cały czas trwają poszukiwania. Strażacy wstępnie przeszukali pogorzeliska. Nie odnaleziono tu zwłok chłopca - dodaje przedstawicielka zamojskiej policji.
W poszukiwaniu dziecka biorą udział policjanci, strażacy-ochotnicy, żołnierze oraz przewodnicy z psami. Z Warszawy i Rzeszowa zostaną sprowadzone również śmigłowce, które przeszukiwać teren.
Chłopiec ma około 140 cm wzrostu okrągłą twarz, ciemne, krótkie włosy. W chwili zaginięcia był ubrany w koszulkę z krótkim rękawem, w kolorze białym lub jasnoniebieskim.
Poszukiwania Patryka będą trwały do późnych godzin nocnych.
Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu zaginionego proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Zamościu tel. 0 84 677 14 17 lu 0 84 677 14 62 lub najbliższą jednostką Policji pod numerem 997.
(aa)