

Aż 218 zarzutów znalazło się w akcie oskarżenia, którym objęto 46 osób. To koniec śledztwa Prokuratury Okręgowej w Zamościu w sprawie grupy specjalizującej się w nielegalnym obrocie suszem i krajanką tytoniową.

Postępowanie zostało wszczęte, bo na trop przestępczego procederu wpadli funkcjonariusze Wydziału Operacyjno-Śledczy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. Ustalili, że tytoniem handlowano w taki sposób, by unikać płacenia podatków.
– Prowadzenie przedmiotowego śledztwa w całości powierzono Wydziałowi Operacyjno-Śledczemu NOSG w Chełmie, a nadto w części prowadzenie czynności śledczych w określonym zakresie kujawsko-pomorskiemu Urzędowi Celno-Skarbowemu w Toruniu, Placówce Straży Granicznej w Węgorzewie – informuje w komunikacie Rafał Kawalec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
W początkowym etapie śledztwo objęło 68 osób. Wszystkie usłyszały zarzuty, ale ostatecznie wobec 20 podejrzanych materiały wyłączone zostały do odrębnego postępowania.
Na czym konkretnie polegało przestępstwo? Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani działali w dwóch współpracujących ze sobą grupach. Ich członkowie, jak podaje prokuratura, kupowali susz tytoniowy bez znaków akcyzy od rolnikó z powiatów biłgorajskiego, lubaczowskiego (woj. podkarpackie ) i proszowickiego (woj. małopolskie). Później towar był przewożony do ustalonych miejsc, tam cięty na tyto do palenia, tzw. krajankę, a następnie przewożony w głąb kraju do kolejnych odbiorców.
– Nadto ustalono, iż w ramach jednej z grup, ustalony sprawca wytwarzał papierosy, jak też jedna z grup zajmowała się przemytem papierosów przez granicę ukraińsko-polską transportem kolejowym w rejonie Hrubieszowa, które następnie przewożone były na Dolny Śląsk – relacjonuje prokurator Kawalec. I dodaje, że w efekcie tych działa doszło do uszczuplenia należności publicznoprawnych, głównie w postaci podatku akcyzowego, w wysokości co najmniej 80 mln zł.
W trakcie śledztwa wobec 12 osób zastosowano tymczasowe areszty, dokonano również zabezpiecze majątkowych na ponad 1,2 mln zł.
Akto oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Zamościu przed miesiącem. Niebawem powinien się rozpocząć proces. Oskarżeni będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej (to czyn zagrożony karą do 10 lat więzienia), uchylanie się od płacenia podatków oraz produkcję towarów akcyzowych poza składem podatkowym.
