Na zamojskiej Starówce może być jeszcze piękniej. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to już w przyszłym roku rozpoczną się prace związane z jej rewitalizacją.
Na razie wiadomo, że złożony przez miasto projekt opiewa na kwotę 32 mln zł, a także to, że z funduszy strukturalnych UE można uzyskać dotację w wysokości od 25 proc. do 75 proc. całej inwestycji. Wstępnie ustalono też czas realizacji projektu. Byłby to początek maja przyszłego roku. Prace związane z rewitalizacją trwałyby 2,5 roku. Czy miasto otrzyma dotację i w jakiej wysokości, będzie wiadomo najprawdopodobniej w przyszłym roku.
- W opracowanym programie rewitalizacji wytypowaliśmy do realizacji 17 zadań. Teraz dla każdego z nich musimy wykonać projekty budowlane z kosztorysami, a także opracować studium oceny wpływu całego projektu na środowisko. Mamy nadzieję, że w końcowym etapie przygotowań będziemy mieli już konkretną wiedzę na temat tego, w jakim procencie projekt będzie dofinansowany - informuje dyr. Skórzyńska.
Dodaje przy tym, że planowana renowacja nie będzie wymagała wykwaterowania mieszkańców Starówki do lokali zastępczych. - Wykonanie poszczególnych zadań projektu spowoduje przede wszystkim uatrakcyjnienie Starego Miasta, a ponadto powstaną nowe miejsca pracy.
Na co w pierwszej kolejności mają być przeznaczone unijne pieniądze? Na remonty kamic przy Rynku Wielkim. Zostanie też poprawiona płyta na Rynku Wielkim. Morandówka i oficyna od strony ul. Żeromskiego zostaną przeznaczone na pensjonat. Rozbudowany zostanie też hotel Arkadia, który będzie mieścił się w dwóch kamienicach, co ma podnieść jego standard. Dziedzińce i podwórka będą zagospodarowane, poprawi się wygląd klatek schodowych.
- W programie są także zadania forteczne, które obejmują cały VII Bastion wraz z trasą turystyczną. Myślimy o zorganizowaniu tam Centrum Turystycznego wraz z Muzeum Fortyfikacji. Ponadto halę targową należałoby przystosować do trochę innej funkcji, tzn. zrestrukturyzować obecny tam handel, by go dostosować do obsługi turystów - wylicza Barbara Skórzyńska.
To oczywiście nie wszystko. Remont czeka także Bramę Lubelską. Planowana jest ponadto nowa kubatura, która łączyłaby Nadszaniec z Liceum Ekonomicznym. Wewnątrz niej zostaną umieszczone placówki handlowe oraz miejski szalet. Teren przy Bramie Szczebrzeskiej także zostanie zagospodarowany.
- Nie jest wykluczone, że początkowo będziemy realizować te zadania z własnych środków. Mamy jednak informację, ze rząd ma utworzyć specjalną finansową rezerwę po to, by dzięki niej samorządy mogły rozpocząć inwestycje. Pieniądze z rezerwy oczywiście byłyby zwrócone po otrzymaniu unijnej dotacji - informuje Marcin Zamoyski, prezydent Zamościa.