Na zakręcie motocykl wypadł z drogi, a następnie wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Hondą jechało dwóch mężczyzn z gminy Biszcza, prawdopodobnie żaden z nich nie miał kasku. Obydwaj zostali przewiezieni dwoma karetkami do szpitala w Biłgoraju.
– Jego stan był na tyle poważny, że już o 19.45 helikopterem został zabrany do szpitala w Lublinie – informuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji. – Nie ustalono jeszcze, czy był trzeźwy. W chwili obecnej nie wiadomo, który z nich kierował motorem.