Lenistwo, a potem arogancja - tak Tomasz Gaudnik, właściciel strony internetowej Szczebrzeszyn online ocenia styl pracy lubelskiej firmy consultingowej "Eko-Geo”. Dlaczego? Bo lublinianie bez jego wiedzy ściągnęli ze strony internetowej wykonane przez niego zdjęcia, wykorzystali do własnych celów i jeszcze wzięli za to pieniądze.
Gaudnik jest bezrobotny. Stronę internetową Szczebrzeszyn online założył pięć lat temu (administruje także portalem Szczebrzeszyn info). Marzy mu się, aby w przyszłości miąał on charakter komercyjny i utrzymywał się z reklam. Jego strony internetowe odwiedza co miesiąc ponad 5 tysięcy osób. Można tam przeczytać informacje m.in. o najważniejszych zabytkach w mieście. Jest także galeria zdjęć.
- Kiedy kilka miesięcy temu przeglądałem program rewitalizacji Szczebrzeszyna wykonany przez lubelskie "Eko-Geo”, zobaczyłem w nim moje fotki - wspomina Gaudnik. - I to na okładce. Firma wzięła za nie pieniądze i nawet nie raczyła mnie o tym poinformować. Takie lekceważenie jest denerwujące.
Lokalny Program Rewitalizacji Miasta Szczebrzyn można obejrzeć na stronach internetowych UmiG Szczebrzeszyn. Jego stronę tytułową zdobią cztery zdjęcia. Gaudnik zapewnia, że tylko fotografia pomnika szczebrzeszyńskiego chrząszcza nie jest ściągnięta z jego strony internetowej.
Dlaczego Gaudnik nie dostał żadnej odpowiedzi na swój list. - Nie pamiętam, aby takie pismo wpłynęło - ucina Biłyk. Gaudnik nie zamierza się poddawać. - Planuję podać "Eko-Geo” do sądu i zażądać odszkodowania. Może to nauczy szefów tej firmy dobrych manier - mówi.