14 kilogramów ważył karp, którego złowił Rafał Pasieka na Wzorach w Nasutowie. Po zrobieniu zdjęcia wędkarz wypuścił rybę z powrotem do wody.
Jak dodaje, tuż po godzinie 22 miał pierwsze branie. Karp walczył dzielnie i zerwał się. Z pewnością był duży – Nad ranem piliśmy kawę i opowiadaliśmy o nocnych wrażeniach. Nagle pisk sygnalizatorów wzbudził oczekiwany przypływ adrenaliny. Podbiegłem i zaciąłem – mówi wędkarz.
Hol ryby trwał 10 minut. Po odhaczeniu, sfotografowaniu i zważeniu ryba została wpuszczona ponownie do wody. – To była wzorowa ryba z Wzorów – stwierdza pan Rafał.
Karp ważył 14 kilogramów. Nie jest to jednak rekord pana Rafała. Wcześniej udało mu się złowić suma w Nieliszu, który ważył aż 35,5 kg. Wędkarze pieszczotliwie określają ten region jako "roztoczańskie morze”.
Rafał Pasieka należy do Zamojskiego klubu karpiowego. Jak tłumaczy, nigdy nie zabijają ryb. – Odhaczamy je bezpiecznie, dezynfekujemy usta specjalnym płynem i wypuszczamy do wody – dodaje wędkarz. – Oczywiście przed wypuszczeniem karp dostał tradycyjnego buziaka ! – przyznaje.
Serdecznie gratulujemy!