Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pracownicy Cukrowni „Wożuczyn” prowadzili strajk głodowy prawie dwa miesiące. Liczyli, że wymogą w ten sposób na Krajowej Spółce Cukrowej zmianę decyzji o zamknięciu tam produkcji cukru. Nie udało się. Mimo to w nocy z wtorku na środę zawarli porozumienie z KSC. Mają je podpisać w ciągu najbliższych dni, ale już wczoraj zakończyli głodówkę.
– Nie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani, ale dłużej nie można już było tego protestu ciągnąć. Ludzie byli zmęczeni fizycznie, ale też psychicznie. Trzeba było iść na kompromis – mówi Lucjan Pieprzowski z komitetu strajkowego.
Porozumienie z KSC daje całej 207-osobowej załodze Wożuczyna gwarancję zatrudnienie do końca 2010 roku. Dwa lata wcześniej ma tu ruszyć produkcja soku gęstego z buraków, czyli komponentu do biopaliw. Co później?
– Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, w Wożuczynie utrzymane zostanie magazynowanie i paczkowanie cukru. Ten zakład ma być także w rejonie południowo-wschodnim kluczowym producentem soku gęstego. Zakładamy przetwarzanie tam rocznie do 350 tys. ton buraków – zapewnia Łukasz Wróblewski, rzecznik prasowy KSC. (ak)
