Lublin awansował o dwa miejsca w rankingu zamożności samorządów, ale nadal wypada słabiej od większości miast wojewódzkich. W kategorii miast powiatowych wypadamy blado: Puławy są na 17. miejscu, a kolejny Łuków dopiero na 150 pozycji. O wiele bogatsza – w przeliczeniu na mieszkańca – od wszystkich miast regionu jest niezmiennie gmina Puchaczów.
W kategorii miast wojewódzkich Lublin awansował z 15. na 13. miejsce corocznego rankingu opracowywanego przez Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. Uwzględnione w nim dochody miasta w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniosły 5089 zł. – Większe dochody na osobę mają przełożenie na większe wydatki, za czym idzie wyższy poziom usług na rzecz mieszkańców – komentuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta.
Kogo goni Lublin
Najzamożniejszą wśród miast wojewódzkich jest tradycyjnie Warszawa z dochodem 7890 zł na osobę. Drugie było Opole (6178 zł), a trzeci Wrocław (6150 zł). Na kolejnych miejscach jest Poznań (6115 zł), Kraków (5998 zł), Gdańsk (5947 zł), Katowice (5813 zł), Rzeszów (5476 zł), Olsztyn (5461 zł), Zielona Góra (5164 zł), Kielce (5101 zł) oraz Łódź (5100 zł). Dopiero za nimi znalazł się Lublin.
Wyżej nie byliśmy
Trzynaste miejsce to dla Lublina nadal „szklany sufit”, bo przez 10 lat nie był wyżej, krążąc między 15. a 13. pozycją. – Lublin się rozwija – zapewnia rzeczniczka prezydenta.
Lubelski Ratusz zwraca uwagę na wzrost kwoty wpływającej do kasy miasta tytułem udziału w podatku dochodowym płaconym przez mieszkańców i firmy. – W 2019 r. było to blisko 588 mln zł – podkreśla Duma i dodaje, że pozyskane w ten sposób dochody wzrosły przez rok o ponad 10 proc. – To oznacza bogacenie się ludzi i miasta. Ostatnie lata to duży skok rozwojowy miasta i pierwszy w ostatnim dziesięcioleciu wzrost liczby mieszkańców Lublina.
Poniżej nas znalazło się pięć miast: Szczecin (4992 zł), Białystok (4965 zł), Bydgoszcz (4862 zł), Toruń (4621 zł) i Gorzów Wielkopolski (4582 zł). Choć województw jest 16, to ranking uwzględnia 18 miast, bo niektóre regiony mają po dwie stolice.
Więcej miał Zamość
Relatywnie zamożniejszy od Lublina okazał się Zamość, którego samorząd osiągnął w zeszłym roku 5152 zł dochodu na osobę. Zapewniło to miastu 11. miejsce w kategorii miast na prawach powiatu. W tym zestawieniu 33. pozycję zajęła ponownie Biała Podlaska (4452 zł), tuż za nią (34. miejsce, awans o trzy oczka) jest Chełm z wynikiem 4431 zł.
Skromne powiatowe
Spośród miast powiatowych najbogatsze w Lubelskiem okazują się Puławy z dochodem 4125 zł na osobę, które w ogólnopolskim zestawieniu spadły z miejsca 12. na 17. Kolejne miasto z naszego regionu znajdziemy dopiero na… 150. pozycji i jest to Łuków z dochodem 3176 zł na mieszkańca.
Najsłabiej wypadł Kraśnik, który w zestawieniu miast powiatowych znalazł się na trzecim miejscu od końca (265. pozycja) z dochodami na poziomie 2688 zł.
Najbogatsze gminy
Zamożniejsze od miast naszego regionu są dwie gminy wiejskie. Pierwszą z nich jest Puchaczów z dochodem 6964 zł na osobę. W całej Polsce lepszym wynikiem może się pochwalić tylko 13 gmin. Puchaczów ma to szczęście, że jego kasę zasilają podatki z kopalni LW Bogdanka. Drugą ze wspomnianych gmin jest Cyców (6026 zł, miejsce 26., awans ze 114. pozycji.).
Nasze ostatnie miejsce
Najbiedniejsza w Polsce okazuje się nasza gmina Stary Brus (powiat włodawski), promująca się hasłem „Słońce, ryby i grzyby”. Jej dochód w przeliczeniu na jednego mieszkańca to zaledwie 2 362 zł.
Czy można było zająć gorsze miejsce w tabeli? Owszem, tak, a udało się to zachodniopomorskiej gminie Ostrowice, która ze względu na dramatyczne zadłużenie w parabankach została zlikwidowana, a jej teren podzielono pomiędzy ościenne gminy.