Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W ubiegłym tygodniu w regionie spadło tyle deszczu ile normalnie pada w ciągu trzech miesięcy
Średnia miesięczna opadów na Zamojszczyźnie wynosi około 50 milimetrów (czyli litrów na metr kw.). W ciągu ubiegłego tygodnia spadło natomiast prawie 150 mm deszczu. To jedna czwarta rocznej normy. W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Zamościu zapewniono nas jednak, że mimo nasilenia gwałtownych zjawisk atmosferycznych nie można mówić o anomaliach klimatycznych, ponieważ zjawiska te występują jedynie na niewielkim obszarze i są z reguły krótkotrwałe.
Gwałtowność opadów deszczu wynika ze zderzenia się frontów atmosferycznych o różnych temperaturach. Dlatego w ulewy obfitują właśnie miesiące letnie. W Polsce najbardziej deszczowy jest lipiec. Zdaniem hydrologów tereny położone nad Wieprzem i Bugiem nie są zagrożone powodzią, bo sytuacja hydrologiczna Zamojszczyzny poprawiła się po wybudowaniu zapory w Nieliszu.
(pab)
Gwałtowność opadów deszczu wynika ze zderzenia się frontów atmosferycznych o różnych temperaturach. Dlatego w ulewy obfitują właśnie miesiące letnie. W Polsce najbardziej deszczowy jest lipiec. Zdaniem hydrologów tereny położone nad Wieprzem i Bugiem nie są zagrożone powodzią, bo sytuacja hydrologiczna Zamojszczyzny poprawiła się po wybudowaniu zapory w Nieliszu.
(pab)
