Latem często wpadamy na pomysł zrzucenia kilku kilogramów poprzez stosowanie szybkich diet. Choć takie jadłospisy czasami nazywane są dietami oczyszczającymi, to nie istnieje nic takiego, jak oczyszczanie organizmu poprzez dietę – tłumaczy naukowiec.
Diety oczyszczające nie istnieją. Naturalne drogi oczyszczania to oddech, skóra, łzy, pot, mocz i kał - podkreśla specjalistka. W ten sposób oczyszczamy organizm w sposób fizjologiczny.
– Kluczem do sukcesu jest równowaga - stan najkorzystniejszy dla każdego żywego organizmu. Wszelkie działania, które zaburzają tę równowagę, zdrowiu nie służą - mówi prof. Kozłowska-Wojciechowska, laureatka konkursu Popularyzator Nauki 2015.
Pani profesor dodaje, że w prawidłowej diecie, nawet podczas odchudzania się, trzeba sobie dostarczać tłuszczów, białek i węglowodanów. Zdaniem specjalistki nie istnieje prawidłowa dieta, która by tych wszystkich składników dostarczała.
– Jeżeli chcę schudnąć, to obcinam widoczne kalorie, przede wszystkim tłuszcz i cukry dodane. To są te puste kalorie, z których mogę zrezygnować. W kolejnym kroku zmniejszam kaloryczność tak, że talerz dzielę na pół. Jem wszystko to, co jadłam do tej pory, tylko w ilościach mniejszych. I to jest prawidłowe podejście - tłumaczy.
Prof. Kozłowska-Wojciechowska zachęca do jedzenia warzyw i owoców, które są niskokaloryczne, ale jednocześnie zastrzega, że błyskawiczne diety owocowo-warzywne powodują utratę kilku centymetrów w talii tylko i wyłącznie wskutek odwodnienia. Białkowe, bezcukrowe i beztłuszczowe diety-cud sprawią, że waga gwałtownie spadnie. Ale wszystko, co utracimy w dwa, trzy tygodnie, odzyskamy z nawiązką w kolejnym miesiącu. Tak - w jej opinii - lepiej nie „chudnąć” w ogóle.
Profesor wyjaśnia, że jeśli ktoś chce zadbać o sylwetkę, musi się też zatroszczyć o zdrowie. Owszem, jeśli ktoś ma do zrzucenia kilogram czy dwa, to nie ma przeciwwskazań, żeby przeszedł na krótką dietę - mówi. Przy kilkunastu kilogramach nadwagi modna dieta jest jednak niewłaściwym sposobem postępowania.
– Najczęściej na takie diety rzucają się młode osoby, szczególnie kobiety, którym wydaje się, że noszą gigantyczny naddatek kilogramów, a w rzeczywistości mają małe, o ile w ogóle, odchylenia od normy - zauważa naukowiec.
Każda dieta redukująca w czterech, pięciu pierwszych dobach powoduje mniejsze lub większe odwodnienie. Prof. Kozłowska-Wojciechowska zwraca też uwagę na efekt jojo: musimy pamiętać, że po zakończeniu diety, która szybko spowoduje utratę kilku kilogramów, istnieje niebezpieczeństwo przybrania kilkunastu kilogramów w kolejnych miesiącach. Tak działa mechanizm rozhuśtania.
Zdaniem profesor kolejne modne diety to po prostu grupy produktów wybierane wciąż z tej samej puli. A powinno się jeść ich po prostu mniej. Musimy kontrolować ilość kalorii i jakość tłuszczy, które spożywamy, oraz ilość dostarczanych witamin. I to jest dieta dla serca, która wraz z aktywnością fizyczną przeciwdziała zawałom serca i udarom mózgu.