Od jutra przez ponad miesiąc ul. Skłodowskiej będzie ślepą ulicą, bo zostanie „odcięta” od skrzyżowania z Lipową. Samochody będą wysyłane na objazd przez ul. Uniwersytecką, Obrońców Pokoju i Ofiar Katynia. Kierowcy wyjeżdżający z Okopowej będą zobowiązani do skrętu w lewo w Lipową. Skręt w prawo będzie dozwolony wyłącznie dla pojazdów komunikacji miejskiej.
Dlaczego miasto ponownie zamyka wyjazd z ul. Skłodowskiej? Drogowcy mają tutaj prowadzić prace, których nie dokończyli we wrześniu, bo natknęli się wtedy w ziemi na światłowód. – Nie było możliwe zakończenie w terminie wszystkich zaplanowanych robót drogowych – wyjaśnia Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Co pozostało do zrobienia? – Podpięcie kanalizacji deszczowej do ul. Skłodowskiej, ułożenie kabli teletechnicznych dla sygnalizacji świetlnej oraz wykonanie podbudowy i nawierzchni jezdni na połowie skrzyżowania – wylicza Góźdź. Tymczasowa organizacja ruchu, jak informuje Urząd Miasta, będzie obowiązywać do 10 grudnia, o ile znów nie wynikną jakieś problemy.