Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Każdy ma prawo do miłości. Nawet bezdomne psiaki. Obecnie w lubelskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na kochający dom czeka 125 psów.
Nowy rok to czas postanowień norowocznych. Wśród nich mogły się znaleźć tj. większa aktywność fizyczna, znalezienie nowych przyjaciół... A można w łatwy sposób połączyć te dwa postanowienia w jedno. Wybierając się do schroniska i adoptując psa.
Cały proces adopcyjny nie jest wymagający, ale jest jedna podstawowa zasada - adopcja musi być świadoma i nowy właściciel powinien być na nią całkowicie zdecydowany. Lubelskie schronisko na swojej stronie internetowej przygotowało mały poradnik, który pomoże nam ustalić czy jesteśmy gotowi na adoptowanie zwierzaka.
- Czy wiesz, że przygarnięcie psa to decyzja nawet na kilkanaście lat?
- Czy chcą tego wszyscy członkowie rodziny?
- Czy stać Cię na utrzymanie psa (wyżywienie, szczepienia, pielęgnacja) i jego leczenie, jeżeli zachoruje?
- Czy znajdziesz czas na opiekę i spacery z pupilem (nawet jeżeli pada deszcz czy śnieg, a Ty jesteś zmęczony)?
- Jeżeli psa chcą dzieci - czy jesteś gotowy zająć się nim, kiedy będą miały klasówkę, dużo pracy domowej do odrobienia? Czasami pies potrzebuje spaceru w nocy lub o 5 rano. Czy zajmiesz się nim wtedy?
- Gdzie zostawisz psa, wyjeżdżając na wakacje? Nie wszędzie możesz go zabrać ze sobą…
- Czy Ty albo ktoś z Twojej rodziny jest bardzo przywiązany do czystości w mieszkaniu? Pies zostawia sierść na dywanach i kanapach. Może również zniszczyć but czy inną rzecz, znajdującą się w jego zasięgu. Czy jesteś na to przygotowany?
- Czy ktoś z domowników ma objawy alergii?
- Czy jesteś świadomy tego, że psy schroniskowe to często psy "z przeszłością" - mogą reagować lękiem, nie przepadać za dziećmi, bać się samotnego pozostawienia w domu.Taki psiak potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się do nowego otoczenia i ludzi.
Należy także pamiętać, że pierwszym krokiem odpowiedzianej adopcji jest poznanie naszego przyszłego kompana. Spacerując pomiędzy schroniskowymi boksami możemy przyjrzeć się z bliska podopiecznym lubelskiej placówki.
- Z doświadczenia wiemy, że ludzie szukają „tego czegoś”. Najczęściej szukają pieska spokojnego, więc wypatrują tych, które siedzą w kącie i nie zwracają na siebie uwagi. Ludzi odstraszają pieski, które głośno szczekają i skaczą na drzwi. Odbierane jest to jako agresja lub po prostu nie szukają wulkanu energii - piszą w jednym z postów na portalu społecznościowym wolontariusze schroniska.
Należy pamiętać jedną podstawową zasadę: pies w boksie, pies na spacerze, a pies w nowym domu, to mogą być trzy różne zachowania. Decydując się na adopcję nie powinniśmy się skupiać się tylko na jednym zwierzęciu, ale wziąć pod uwagę kilka. Na Facebooku Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie powstał mały poradnik dla zdecydowanych na adopcję:
- Zróbcie listę kilku psiaków. Zapiszcie ich imię lub boks w którym się znajdują.
- Wróćcie do biura. Tam uzyskacie szczegółowe informacje na temat każdego psa - stosunek do ludzi, innych psów, stan zdrowotny.
- Nie obrażajcie się, gdy odmawiamy adopcji konkretnego psiaka. Znamy naszych podopiecznych i w momencie, kiedy macie w domu dziecko, a wybieracie psa, który nie lubi dzieci, to nie możecie nam się dziwić. Zawsze jednak dajemy alternatywy.
- Gdy już zawężycie listę do 2-3 piesków, z każdym możecie wyjść na spacer zapoznawczy. To tutaj psa poznacie, poczujecie (bądź nie) więź, zobaczycie jak czujecie się z daną wielkością psa.
- Nie musicie decydować od razu. Jeśli potrzebujecie więcej czasu, nie ma problemu. Są pieski, które wymagają nawet kilku spacerów.
- Zachęcamy do odwiedzin w weekendy, kiedy w schronisku są nasi Wolontariusze. Znają psiaki trochę z innej strony niż nasi pracownicy, więc mogą opowiedzieć coś o nich dodatkowego od siebie.
Lubelskie schronisko dla bezdomnych zwierząt jest pełne czworonożnych kompanów, którzy czekają na nowy i kochający dom. Pracownicy pomogą przejść przez cały proces adopcyjny i doradzą w wyborze odpowiedniego malucha. Już po procesie adopcyjnym będziesz mógł skorystac także z pomocy zoopsychologa, który pomoże, jeśli będą jakieś problemy z nowym członkiem rodziny. Tym czynem może nie zmienisz całego świata, ale na pewno odmienisz świat tego psa. Zobacz, jacy rezydenci obecnie przebywają w lubelskim schronisku. Jeśli któryś wpadnie ci w oko, skontaktuj się z pracownikami lub wolontariuszami, którzy opowiedzą ci więcej o podopiecznych.
