Tanzania. Aleksander Doba nie żyje. Rodzina znanego podróżnika poinformowała, że zmarł on podczas próby wejścia na Kilimandżaro.
– Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zmarł śmiercią podróżnika, zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro, spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki – czytamy na oficjalnym profilu Aleksandra Doby.
74-latek był pierwszym człowiekiem w historii, który samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki.