Był, będzie, jest! Motor RKS! - skandowali kibice Motoru, którzy tuż po niedzielnym meczu przyszli na Plac Litewski. W sumie kilkaset młodych osób całkowicie zajęło centrum Lublina. Niektórzy skakali w fontannie.
W tak spektakularny sposób kibice cieszyli się z awansu Motoru do drugiej ligi. Mecz rozegrał się kilka dni temu, ale na wyjeździe. Dlatego dopiero dziś kibice mogli świętować w Lublinie. Na Plac Litewski przyszli po godzinie 19 - tuż po rozgrywce z piłkarzami z drużyny Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. Z nimi Motor przegrał zero do dwóch, ale nie miało to wpływu na awans Motoru do drugiej ligi.