Lubelski klub otrzymał licencję na grę w przyszłym sezonie, ale PZPN objął go nadzorem finansowym, a do tego nałożył 5 tys. zł kary regulaminowej.
Decyzja zapadła na wtorkowym posiedzeniu związkowej Komisji Odwoławczej ds. Licencji. W pierwszej instancji wniosek klubu z Lublina został odrzucony ze względu na brak dokumentów potwierdzających brak długów wobec m.in. pracowników, ZUS i Urzędu Skarbowego.
Odwołanie okazało się skuteczne. Ale nie ma róży bez kolców. PZPN objął Motor nadzorem finansowym i nałożył na niego karę w wysokości 5 tysięcy złotych. Powód?
– Nie dostaliśmy jeszcze uzasadnienia tej decyzji więc nie wiem – odpowiada Tadeusz Kuna, prezes Motoru.
– Mogę się tylko domyślać, że ma to związek z niedostarczeniem na czas wszystkich dokumentów. Ale nie byliśmy w stanie tego zrobić, bo np. ZUS też ma swoje terminy i musieliśmy czekać na odpowiednie zaświadczenia.
Decyzja komisji odwoławczej jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu do wyższej instancji. Nadzór finansowy oznacza, że Motor będzie pod ścisłą kontrolą związku.
– Klub objęty takim nadzorem musi np. co jakiś czas wysyłać sprawozdania finansowe, może być wzywany do przedstawiania aktualnej sytuacji, jakie długi spłacił, a jakich jeszcze nie – tłumaczy Krzysztof Smulski, wiceprzewodniczący Komisji Licencji Klubowych PZPN dla klubów II ligi.
Wiadomo już, że w przyszłym sezonie w Motorze nie zagra bramkarz Tomasz Ptak, który wrócił z wypożyczenia do Jagielloni Białystok i wczoraj rozpoczął już treningi z drużyną T-Mobile Ekstraklasy, prowadzoną przez nowego trenera Piotra Stokowca.
Być może w Lublinie zostanie za to inny białostoczczanin Damian Kądzior. – Jemu również skończyło się wypożyczenie, ale czynimy starania żeby dalej u nas grał – mówi prezes Kuna.
Wczoraj nową umowę z Motorem podpisał trener Przemysław Delmanowicz. Będzie ona obowiązywać przez rok, z opcją przedłużenia o kolejny. – Zaproponowaliśmy trenerowi od razu dwuletni kontrakt, ale nie zgodził się – podkreśla szef Motoru.
UNIA I RESOVIA NA AUCIE
Z drużyn grupy wschodniej II ligi licencji na grę w przyszłym sezonie nie otrzymały Unia Tarnów (13 miejsce w tabeli na koniec sezonu 2012/13) i Resovia Rzeszów (4 lokata). To oznacza, że obie drużyny zostaną automatycznie zdegradowane o klasę.
Decyzja Komisji Odwoławczej ds. Licencji jest bowiem ostateczna. Resovia trafi do III ligi lubelsko-podkarpackiej, czyli tam gdzie zagra już inny spadkowicz – Siarka Tarnobrzeg. Dwa miejsca zwolnione przez Unię i Resovię zajmą ekipy z lokat 16 i 17: Świt Nowy Dwór Mazowiecki i Concordia Elbląg.