Zgodnie z partyjnymi ustaleniami z wnioskami do IPN będą musieli wystąpić wszyscy działacze partii urodzeni przed 1973 rokiem, czyli ci, którzy w 1989 roku mieli co najmniej 16 lat. - Z naszych szacunków wynika, że będzie to kilkaset osób, większość członków naszej partii na Lubelszczyźnie - mówi rzecznik.
Decyzja o autolustracji w PiS wiąże się z ujawnieniem przez byłego dziennikarza Rzeczpospolitej Bronisława Wildsteina listy z nazwiskami osób, które figurują w archiwach IPN. Z listy nie sposób odczytać, kto donosił, a kto był inwigilowany przez bezpiekę.
- Ci członkowie naszej partii, których nazwiska znajdują się na liście zasobów IPN, mają miesiąc na złożenie w instytucie wniosku o autolustrację. Pozostali - 70 dni - dodaje Soboń.
Brak zaświadczenia o złożeniu wniosku do IPN oznacza narażenie się na postępowanie dyscyplinarne w partii. Może się ono skończyć nawet wyrzuceniem z PiS.