Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

16 marca 2021 r.
20:22

Górnicy stracili 1,7 mln zł na akcjach spółek górniczych. Podejrzany to biznesmen z Białej Podlaskiej

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
6 2 A A
Takie ulotki i plakaty rozwieszano przy kopalniach
Takie ulotki i plakaty rozwieszano przy kopalniach (fot. Jarosław Galusek )

Znany biznesmen z Białej Podlaskiej podejrzany o oszustwo. Prokuratura ze Śląska zarzuca mu doprowadzenie co najmniej 177 górników do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej wartości 1,7 miliona złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy. – Większość osób, z którymi zawarliśmy umowy nie zgłaszała żadnych roszczeń lub pretensji – tłumaczy w oświadczeniu zarząd spółki, którą kierował.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O tej sprawie zrobiło się głośno na południowym Podlasiu, dopiero gdy kroki podjął prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Ale okazuje się, że śledztwo od ubiegłego roku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Jedna z pokrzywdzonych w ten sposób rodzin górników zgłosiła się do mecenas dr Beaty Bieniek z Zabrza.

– Zadzwoniła starsza pani i powiedziała, że razem z mężem podpisali umowę, za co dostali ok. 1 tys. zł. Ale po jakimś czasie dostali wezwanie do zapłaty kwoty o wiele wyższej. Ludzie nie wiedzieli, co mają zrobić – relacjonuje pani adwokat, która czytała umowę kilka razy. – Kiedy zrozumiałam, o co w niej chodzi, uznałam, że to oszustwo. Bo górnik zgadzał się na nabycie akcji, ale było w tym zawoalowane roszczenie zwrotu wypłaconych pieniędzy razem z odsetkami. Tak naprawdę prosta umowa została tak skonstruowana, aby ludzie nie mogli jej zrozumieć – uważa pani mecenas. To ona złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Jak zachęcała górników spółka biznesmena z Białej Podlaskiej? Przedstawiciele Real Estate Inwestorbp, której prezesem był wówczas biznesmen, rozwieszali przy śląskich kopalniach ogłoszenia dotyczące skupu akcji Kompani Węglowej lub Jastrzębskiej Grupy Węglowej.

„Górniku! Pracowałeś na kopalni? Zadzwoń! Odkupimy od Ciebie prawo do akcji. Odbierz gotówkę już dziś!” – niektórych górników te hasła skusiły. Tym, którzy skontaktowali się ze spółką, wmawiano, że każdemu z nich przysługują darmowe akcje kopalń, w których pracują. Firma oferowała za nie 900-1000 zł. Górnik, który się na to zgodził, był nawet zawożony do notariusza, gdzie podpisywał umowę sprzedaży. Proceder trwał od 2011 roku. Śledczy ustalili jednak, że pokrzywdzeni wcale nie byli uprawnieni do nabycia tych akcji, bo na przykład Kompania Węglowa w ogóle ich nie emitowała.

– W zamian za podpisanie przedmiotowych umów, pokrzywdzeni (…) otrzymywali gotówkę w wysokości kilkuset złotych, jako cenę akcji. Umowa przewidywała także karę umowną w wypadku niewykonania jej zapisów w wysokości równej trzydziestokrotności lub pięćdziesięciokrotności ceny akcji – mówi Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Poza tym, jako  „zabezpieczenie roszczenia o zapłatę kary umownej pokrzywdzony podpisywał weksel własny in blanco”. – Konsekwencją podpisanych umów i braku ich realizacji, z oczywistych względów, było kierowanie do pokrzywdzonych przez Real Estate Inwestorbp wezwań do zapłaty kwoty przekraczającej każdorazowo 10 tys. zł – dodaje Smorczewska.

Gdy płatności nie były uiszczane, spółka występowała do sądu z pozwem o nakaz zapłaty. – A następnie komornik wszczynał postępowanie egzekucyjne. Mechanizm działania (…) był we wszystkich przypadkach identyczny, ukierunkowany na uzyskanie od pokrzywdzonych kwot wielokrotnie przekraczających kwotę przekazanej im gotówki – podkreśla rzeczniczka prokuratury.

Na tej podstawie w październiku ubiegłego roku przedsiębiorca usłyszał zarzut doprowadzenia co najmniej 177 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem o łącznej wysokości co najmniej 1,7 miliona złotych. Za ten czyn grozi mu nawet 10 lat więzienia. Podczas przesłuchania biznesmen nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Zwolniono go do domu po tym, jak wpłacił milion złotych kaucji. Objęto go też dozorem policji i zakazem opuszczania kraju.

Dzisiaj przedsiębiorca wciąż prowadzi kilka biznesów. W odpowiedzi na nasze pytania zarząd Real Estate Inwestorbp odpowiada, że „nie doszło do naruszenia prawa”. Firma tłumaczy, że większość osób, z którymi zawarto umowy nie zgłaszała żadnych roszczeń lub pretensji. „Współpraca z każdym z kontrahentów odbywała się w sposób przejrzysty i prawidłowy, dobrowolnie, na podstawie jawnych dokumentów”– czytamy w oświadczeniu.

Co więcej, Real Estate Inwestorbp uważa, że przypadki, którymi zajmuje się prokuratura dotyczą umów, w których sama spółka została poszkodowana. Dlaczego? „Ze względu na nieprawdziwe oświadczenia kontrahentów”. „Otrzymali oni z góry zapłatę od spółki za przeniesienie praw do akcji, do których, jak się później okazało, nie mieli uprawnień. Odmówili jednocześnie zwrotu nienależnej zapłaty, mimo podejmowania przez spółkę licznych prób polubownego rozwiązania zaistniałej sytuacji” – pisze zarząd, dodając, że spółka na transakcjach na prawach do akcji poniosła stratę w wysokości ponad 1 mln zł.

Śledztwo jest jednak w toku. – Weryfikowane są przyjęte wersje śledcze. Przesłuchano do chwili obecnej ponad 500 świadków, których zeznania potwierdzają mechanizm działania firmy – zaznacza rzeczniczka prokuratury w Gliwicach.

Sprawa trafiła ostatnio na wyższy szczebel, bo prokurator generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego skargi na ponad 50 sądowych nakazów zapłaty wydanych przez sąd w Białej Podlaskiej. Domaga się od sędziów ich uchylenia i przekazania do ponownego rozpoznania. Skargi dotyczą właśnie nakazów zapłaty orzeczonych w latach 2015-2017 przez Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej. Nakazy były efektem pozwów, wniesionych przez spółkę Real Estate Inwestorbp przeciwko górnikom ze Śląska. Spłaty weksli opiewały na kwoty nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych z odsetkami.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Po blisko tygodniu Bernardyńska otwarta dla ruchu. Jest jednak "ale"

Po blisko tygodniu Bernardyńska otwarta dla ruchu. Jest jednak "ale"

Lubelski Ratusz poinformował, że wraca ruch kołowy i pieszy na ulicy Bernardyńskiej. Jest jednak ograniczenie.

Karol Kowalewski ma szansę wywalczyć pierwsze trofeum jako trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Polski Cukier AZS UMCS gra dzisiaj z Zagłębiem Sosnowiec w półfinale Pekao SA Pucharu Polski

W czwartek, w Sosnowcu rozpoczął się finałowy turniej Peako SA Pucharu Polski koszykarek. Polski Cukier AZS UMCS Lublin dzisiaj o godz. 18 zmierzy się z MB Zagłębiem Sosnowiec.

Pożar budynku w Lublinie. Życia mężczyzny nie udało się uratować

Pożar budynku w Lublinie. Życia mężczyzny nie udało się uratować

Pożar pustostanu w Lublinie. Podczas przeszukania budynku strażacy natrafili na ciało mężczyzny.

Wczoraj odbyła się próba generalną przed premierą opery "don Giovanni"
film

„Don Giovanni” – premiera wyprzedana w 100 proc.

W Operze Lubelskiej szykuje się wydarzenie - bez ryzyka można stwierdzić - krajowego formatu. Chodzi o sobotnią premierę opery „Don Giovanni”. Reżyserem jest Wojciech Adamczyk, znany m.in. z serialu „Ranczo”. Z batutą stanie maestro Vincent Kozlovsky, a za epicką scenografię odpowiada Marek Chowaniec. Na scenie wystąpią znani artyści. W rolę komandora wcieli się Rafał Siwek, światowej sławy bas, w rolę tytułowego Don Giovanniego wcieli się Daniel Mirosław, zaś Donny Anny – Anna Barska. 

Mateusz Stolarski chciałby, żeby Jakub Łabojko dołączył do Motoru

Defensywny pomocnik dołączy do Motoru Lublin? „Jesteśmy na etapie rozmów kontraktowych”

Wszystko wskazuje na to, że Motor Lublin wkrótce dokona szóstego transferu w zimowym okienku. Do beniaminka PKO BP Ekstraklasy może dołączyć Jakub Łabojko. Defensywny pomocnik przebywał z drużyną na obozie w Turcji. Obie strony rozmawiają już na temat kontraktu dla zawodnika, które ostatnio grał we Włoszech.

Zimowe liczenie ptaków. Spacery, wycieczki i prelekcje

Zimowe liczenie ptaków. Spacery, wycieczki i prelekcje

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zaprasza na weekendowe spacery ornitologiczne. Mieszkańcy Lubelszczyzny mogą wybierać spośród 4 darmowych wycieczek.

Skrzydłowy Azotów Puławy Marek Marciniak zdobył w meczu z Kuwejtem trzy bramki

Z Kuwejtem Polacy rzucili 12 bramek z rzędu. Wygrali 42:32

W drugim spotkaniu o miejsca 25-32 podczas mistrzostw świata reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych pokonała Kuwejt 42:32

Stokrotka w sporze zbiorowym

Stokrotka w sporze zbiorowym

Pracownicy sieci sklepów Stokrotka zaapelowali do zarządu firmy o poprawę warunków pracy i płacy, nie wykluczają referendum i strajku. Spółka poinformowała, że w styczniu wynagrodzenie pracowników wrosło o ok. 8 proc. a w planach jest zwiększenie środków na fundusz socjalny.

Lubelskie szkoły w walce z plastikiem. Miasto ogłosiło konkurs z ekologiczną nagrodą

Lubelskie szkoły w walce z plastikiem. Miasto ogłosiło konkurs z ekologiczną nagrodą

Dzień Bez Opakowań Foliowych stał się w Lublinie okazją do rozpoczęcia nowej inicjatywy edukacyjnej dla szkół podstawowych. Konkurs „Dzień bez plastiku w mojej szkole” ma na celu ograniczenie zużycia plastiku i promowanie ekologicznych postaw wśród dzieci i młodzieży. Zwycięska szkoła otrzyma stację do segregacji odpadów.

mł. asp. Piotr Czernik oraz st. sierż. Sławomira Ostapczuk

Wdzięczny za reanimację

Do bialskiej komendy wpłynęły podziękowania dla funkcjonariuszy komisariatu w Terespolu, którzy w miniony poniedziałek skutecznie  reanimowali 63-latka. Członek rodziny uratowanego mężczyzny docenił profesjonalną postawę i ogromne zaangażowanie w trakcie wykonywanych obowiązków.

Fiknął salto na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie
WIDEO
film

Fiknął salto na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na Rondzie 100-lecia KUL. 35-letni kierujący busem marki Peugeot nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu i zderzył się z mercedesem. Auto efektownie dachowało. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Lubelski akcent wśród oscarowych nominacji
film

Lubelski akcent wśród oscarowych nominacji

"Prawdziwy ból", czyli film kręcony w większości na Lubelszczyźnie otrzymał nominację do Oscara. Rozdanie nagród już w nocy z 2 na 3 marca.

Kto nada nazwę Arenie Lublin? MOSiR chce znaleźć sponsora tytularnego

Kto nada nazwę Arenie Lublin? MOSiR chce znaleźć sponsora tytularnego

Arena Lublin, największy stadion w regionie, może zmienić swoją nazwę. MOSiR „Bystrzyca” szuka firmy, która stanie się sponsorem tytularnym obiektu.

Solidarność PZL - zwycięzca w kategorii open podczas Turnieju o Puchar Burmistrza Świdnika

Po pięciu latch przerwy w Świdniku ponownie rozegrany został Turniej o Puchar Burmistrza

Solidarność PZL, Neptun i Dywany triumfatorami Turnieju o Puchar Burmistrza Świdnika. Turniej futsalu został reaktywowany za sprawą stowarzyszenia Manufaktura Futbolu. W hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 3 w Świdniku, która była oficjalnym partnerem turnieju, w trzech kategoriach rywalizowało 17 drużyn.

Antonio Sefer to piąty zawodnik, który dołączył w ostatnich tygodniach do Motoru Lublin

Piąty transfer Motoru Lublin potwierdzony

Zgodnie z planem Motor Lublin ogłosił w czwartek piąty transfer podczas zimowego okienka. Do drużyny beniaminka PKO BP Ekstraklasy dołączył Antonio Sefer. Niespełna 25-letni zawodnik przenosi się do Polski na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Hapoelu Beer Sheva, ale w umowie znalazła się opcja wykupu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium