Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. policja )
Już kilka tygodni policjanci poszukują zaginionego Jarosława Banacha z Terespola. Ostatnio, przeczesywano koryto rzeki Czapelka.
46–latek zaginął 30 grudnia. Wtedy ostatni raz był widziany przez rodzinę. – Od chwili zgłoszenia trwają intensywne poszukiwania– mówi komisarz Barbara Salczyńska–Pyrchla, rzecznik bialskiej policji. Przez ostatnie dni policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w Małaszewiczach sprawdzali koryto rzeki Czapelka.
– Podczas poszukiwań wykorzystaliśmy m.in. drony i psy tropiące– dodaje rzeczniczka.
Mężczyzna ma 180 cm wzrostu, czarne włosy, piwne oczy. Policja prosi osoby, które widziały zaginionego o kontakt z komisariatem Policji w Terespolu, pod numerem telefonu 47 81 49 210 lub na numer alarmowy 112.
Zaginiony Jarosław Banach
(fot. policja)
