Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Osiemset świerkowych drzewek szykują w tym roku pracownicy Nadleśnictwa Międzyrzec dla mieszkańców miasta i okolicznych wiosek.
– Do tej pory sprzedawaliśmy przed świętami około dwustu sztuk choinek – mówi Jerzy Lewicki, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Międzyrzec. – Wszystko przez to, że mamy dużą konkurencję. Sporo osób prowadzi prywatne plantacje. Duża grupa kupuje też choinki sztuczne. Na szczęście nie brakuje zwolenników naturalnych drzewek. Drzewka, które w tym roku zostaną ścięte, mają średnio sześć lat. Po wycięciu wolne miejsca od razu uzupełniamy nowymi sadzonkami.
Nadleśnictwo chce rozpocząć sprzedaż 18 grudnia. Cena 2,5-metrowej choinki to 20 złotych. Za większą trzeba będzie zapłacić dziesięć złotych więcej.
Nadleśnictwo jako jednostka organizacyjna Lasów Państwowych prowadzi też sprzedaż drewna i sadzonek drzew iglastych i liściastych. Rocznie sprzedaje 51 tys. metrów sześciennych drewna grubego i tyle samo metrów drewna opałowego wartości ponad 6,5 miliona złotych.
Nadleśnictwo chce rozpocząć sprzedaż 18 grudnia. Cena 2,5-metrowej choinki to 20 złotych. Za większą trzeba będzie zapłacić dziesięć złotych więcej.
Nadleśnictwo jako jednostka organizacyjna Lasów Państwowych prowadzi też sprzedaż drewna i sadzonek drzew iglastych i liściastych. Rocznie sprzedaje 51 tys. metrów sześciennych drewna grubego i tyle samo metrów drewna opałowego wartości ponad 6,5 miliona złotych.
