Uczniowie z terespolskiego liceum będą szkolić się na poligonie. Miasto podpisało właśnie umowę z fundacją Combat Alert, która wybuduje tu ośrodek szkolno–treningowy.
Ta umowa dotyczy m.in. przekazania gruntów pod budowę przyszłej placówki. – Powstaną tu koszary, budynek magazynowy z salami dydaktycznymi oraz poligon z polem namiotowym i specjalną przestrzenią szkoleniową– mówi Marcin Korowaj, prezes fundacji, która działa pod patronatem Ministerstwa Obrony Narodowej. Młodzież z klas mundurowych akademickiego liceum PSW będzie mogła liczyć na zajęcia strzeleckie, survivalowe czy z pierwszej pomocy.
– Jesteśmy też otwarci na współpracę z lokalną społecznością. Mamy już chętnych do wstąpienia w nasze szeregi– zapewnia Korowaj. Takie ośrodki Combat Alert mają powstać w każdym województwie. – To odciąża proces dydaktyczny w armii– tłumaczy szef fundacji.
Prace przy ośrodku już się rozpoczęły.– Ogrodziliśmy i zabezpieczyliśmy teren. 13 grudnia odsłonimy tu pomnik ofiar stanu wojennego –zapowiada Korowaj. Docelowo jednak budowa całej infrastruktury potrwa dwa lata. – Do tej pory taki ośrodek mieliśmy tylko w Orzyszu na Mazurach– precyzuje prezes. Pierwsze szkolenie w Terespolu ma się odbyć 12 grudnia. Na liście jest już 50 chętnych.
Dlaczego Terespol? – Miasto jest dobrze skomunikowane. Blisko naszej bazy znajduje się międzynarodowa stacja PKP. W przyszłości chcemy tu szkolić osoby z całej Polski i przygotowywać je do pracy w służbach mundurowych. Ważny jest kontekst przygraniczny. Minister obrony narodowej zapowiada rozwój armii– przyznaje szef Combat Alert.
Burmistrz liczy, że wpłynie to korzystnie na miasto. – MON już wcześniej objęło patronatem nasze klasy mundurowe w liceum. Ten kierunek jest bardzo popularny wśród młodzieży– podkreśla Jacek Danieluk. Rada miasta zgodziła się przekazać dwie działki organizacji. – Cieszymy się na współpracę, która jest kolejnym elementem rozwoju miasta – uważa burmistrz.
Uczniowie otrzymają również wyposażenie wojskowe. – Już we wrześniu przekazaliśmy m.in. 100 szt. hełmów – precyzuje Korowaj.–Do tej pory zainwestowaliśmy ponad 104 tys. zł w budowę ogrodzenia, zabezpieczenie budynku i porządkowanie terenu– wylicza prezes.
Combat Alert jest jedną z dwóch proobronnych organizacji działających pod patronatem MON.