Człowiek z Tadżykistanu, kradzionym w Niemczech audi chciał wyjechać z Polski na Białoruś. Nie wyszło. Wpadł w Terespolu.
60-letni cudzoziemiec przekraczał granicę w czwartek. Podjechał na przejście w Terespolu niemal nowym, wyprodukowanym w tym roku audi. I na tym podróż luksusowym autem wycenionym na 460 tys. zł jego podróż się zakończyła.
– Podczas prowadzonych czynności kontrolnych, funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, iż pojazd jest poszukiwany jako utracony na terytorium Niemiec. Auto pozostało w Polsce i zostało zabezpieczone na służbowym parkingu, zaś w sprawie wszczęto postepowanie przygotowawcze – informuje Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiegho Oddziału Straży Granicznej w Chełmie.
To nie była pierwsza i najpewniej również nie ostatnia taka sytuacja. – Tylko w tym roku podczas prowadzonych działań kontrolnych, odzyskaliśmy 140 pojazdów o łącznej wartości ponad 13 mln zł – podsumowuje Sienicki.